piątek, 4 września 2020

83.Śliwki,śliweczki, śliwunie.

Czas na wegierki.
 


Przerobiłam 3 wiadra na same powidła i czeko-śliwkę, teraz będę jeszcze mrozić . 


A to są powidła z renoklod, nie są takie gęste ja te węgierkowe ale są smaczne, będą dobre do nasączenia tortów. Zamykanie lata w słoiki powoli dobiega końca, jeszcze trochę warzyw do przeróbki, świeży koperek zamrozić, kapustę ukiśic.

Kolejny wpis już robótkowy, powoli się dzierga. Bardzo dziękuję za tak liczne komentarze . 

Do kolejnego wpisu, pozdrawiam.


50 komentarzy:

  1. Ależ smakowitości, aż ślinka cieknie. :)
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  2. Powidła śliwkowe rewelacja. I żadne kupne nie zastąpią smaku takich domowych :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację, jest inny smak moich a inny kupionych.

      Usuń
  3. Uwielbiam powidła śliwkowe, zwłaszcza własnej roboty(no dobra, rodziców). A swoją drogą ciekawe, czy nasza śliwa na wsi obrodziła w tym roku węgierkami. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, są rejony gdzie śliwki są ale też gdzie ich nie ma.

      Usuń
  4. Smakowitości . Węgierki, renklody to najlepsze śliwki. Serdeczności ślę 😍

    OdpowiedzUsuń
  5. Odpowiedzi
    1. Dziękuję, kilka słoiczków już poszło do ludzi.

      Usuń
  6. Jest mnóstwo różnych odmian a węgierki zawsze najsmaczniejsze!
    Napracujesz się bardzo przy przetworach! Ale za to żarełko zimową porą- palce lizać! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie tak, lubię bułki z masłem i powidłami.

      Usuń
  7. uwielbiam powidła! ależ pyszności. Ja ostatnio śliweczki dodaję do owsianki porannej, tez pycha :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też lubię powidła dlatego je robię
      Zresztą ja sporo przerabiam bo mam swoje.

      Usuń
  8. Wow, jakie pyszne ... wspaniale jest móc zebrać tyle śliwek ��

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo lubię śliwki, a powidła coś pysznego :D
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  10. Ula ten krem czekoladowo śliwkowy to musi być mega, zresztą powidła pewnie też. Sporo tych słoiczków zrobiłaś, aż ślinka cieknie.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trochę jest, kilka rozdałam. Coś na pierniki no i na bułkę.

      Usuń
  11. Węgierkowy - dobry czas:-) Jedne z moich ulubionych owoców:-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Śliwkowy zawrót głowy i do tego jaki smaczny :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Uwielbiam powidła śliwkowe 🙂 też zrobiłam parę słoików w tym roku,ale śliwki kupowałam na targu,bo niestety swoich nie posiadam 🙂
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze że moje ładnie obrodzily, są już w słoikach.

      Usuń
  14. U mnie dzisiaj też pachniało śliwkami bo powstawał dżemik :-).Zapraszam do mnie :-).

    OdpowiedzUsuń
  15. Mój ojciec robił fantastyczne powidla z tarek, dziś jadam czasem kupne, ze "zwykłych" śliwek. Przyznam, że nie robię zadnych przetworow sama, od tesciowej dostaję soki, a mąż bawi się pomidorami, z których potem cała zime robie zupę pomidorową.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W sumie lubię to robić, córka bierze, synowa robi sama ale nowości jej podaje i kapustę kiszoną.

      Usuń
  16. kocham śliwki, co roku tylko czekam na sezon haha <3
    buziaki!!:*
    http://dorey-doorey.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  17. "Ogarnęłam" jabłka na szarlotkę - zamykając ostatni słoik przysięgałam sobie, że to już koniec przetworów. No ale tak tu u Ciebie popatrzyłam, poczytałam i... w weekend będę robić powidła :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak mam, może jeszcze to czy tamto do słoika, bo szkoda by się zmarnowało.

      Usuń
  18. A mnie powidła śliwkowe nie wychodzą. Pewno nie mam cierpliwości do stania przy garnku i mieszaniu śliwek, żeby się nie przypaliły.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powidła robię w piekarniku i nic nie mieszam i nic się nie przypala.

      Usuń
  19. Trzeba zamykać lato w słoiki. Zimą wszystko się przyda i będzie o wiele bardziej smakować. Gdybym miała dostęp to węgierek to też bym narobiła takich powideł :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak zimą jak znalazł, mam działkę i nie wyobrażam sobie aby się zmarnowało.

      Usuń
  20. Narobiłaś się przy tych przetworach, ale za to pychota w domu będzie przez całą zimę, a maluchy będą zajadać :) Zapomniałam powiedzieć, że abażur świetny zrobiłaś, super!

    OdpowiedzUsuń
  21. Uwielbiam śliwkowe powidła, już 20 słoiczków zrobiłam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wow, dobra jesteś, ja też już tyle mam, ostatnie najlepsze.

      Usuń
  22. Wow ale wysyp, u nas zero... mniam :)

    OdpowiedzUsuń