To już drugi rok zabawy u Renatki https://reanja1.blogspot.com/2022/01/c-2022-wprowadzenie-i-zadanie-nr-1.html#more Nauka dziergania i supłania. W tym miesiącu temat to : robienie na okrągło czyli bez szwu.
Na okrągło to potrafię dziergać na drutach pończoszniczych lub większy element na drutach z żyłką, jeśli jest to mniejsza forma i żyłki jest za dużo to już gorzej. Może to kwestia wprawy ale po każdym okrążeniu wyciągać ten nadmiar żyłki to było trochę niekomfortowe.
Czapka płasko, kolor to czarna sadza,
Kolejną rzecz jaką robimy u Renatki to resztkowe kocyki, (dla chętnych ), lubię robić koce, może się uda. Na tą chwilę wyrobiłam kolor granatowy.
Bardzo dziękuję za odwiedziny i komentarze. Pozdrawiam i życzę miłego tygodnia.
Na okrągło nie umiałam robić. Za to pamiętam jak babcia na 5 drutach robiła rękawiczki, skarpety - ino śmigało 😀 Z kolei z takich kwadracików mama robiła chusty, kilka ich było, bardzo ciepłe i praktyczne. Ja robiłam szydełkiem, takie "dziurawe" ażurowe, to była moda noszenia na głowie czegoś takiego. Wygodne, gdy nie miałam czasu umyć głowy, a na zajęcia trzeba było pędzić, bo to za czasów studiów było czyli baaardzo dawno temu. A Ty ślicznie robisz swoje dłubanki/udziergi jak zawsze, bo Ty zdolniacha jesteś 😀 Buziaki😘
OdpowiedzUsuńE tam zdolniacha.Nauczylam się z filmików, na 5 drutach to mama nauczyła a piętę od skarpetki to już blogerki.Buziaki.🥰❤❤❤
Usuń🙂🙂🙂
UsuńDo wyciągania żyłki trzeba się przyzwyczaić. Na początku to może być trochę niewygodne ale po paru czapkach zapomina się o żyłce. Jak na pierwszy raz to czapka wyszła bardzo dobrze. Mnie też nie zawsze udaje się utrafić w odpowiednią szerokość czapki i nawet próka nie pomaga. Ale trening czyni mistrza😄
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo, wiem że trening czyni mistrza, może druty miały zbyt sztywna żyłkę, zobaczymy.Pozd4awiam.
UsuńZ żyłką trzeba się polubić bo to łatwiejsza metoda niz 5 drutami:) żyłka musiała być twarda, przy miękkiej nie ma żadnego problemu. Są też druty krótkie z krótką żyłką, specjalne do dziergania rzeczy na okrągło, w tym skarpet- polecam, bo fajna sprawa, no i trochę będziemy działać właśnie na takich :) Czapka wyszła Ci świetnie, aż szkoda, ze za duża.
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, ze zdecydowałaś się i na kocyk,na pewno wyjdzie piękny, a i trochę resztek ubędzie:) Dziękuje za udział w zabawie i pozdrawiam serdecznie
Dziękuję Renatko ,mam też krótkie druty z krótka żyłkę ale przy tych mnie palce bolą.Pozdrawiam.
UsuńAle kocyk to już szydełkowanie a nie druty, prawda?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i owocnego dziergania życzę.
Oczywiście że kocyk to szydelko , pozdrawiam serdecznie.
UsuńJa również tylko duże formy robię na drutach z żyłką. Małe to już na pięciu drutach. Czapka wyszła super , kocyki z elementów to moje ulubione. Pozdrawiam serdecznie 🌷🌷🌷🌷
OdpowiedzUsuńDziękuję Marysiu , też lubię takie kocyki.Buziaki.🌷🌷🌷🌷
UsuńBardzo ładna czapeczka, bez czapek nie wyobrażam sobie zimy. A kocyk wspaniale się zapowiada.
OdpowiedzUsuńPrzesyłam uściski, Urszulko.
Dziękuję Małgosiu, czapek używam na okrągło, jest co robić.Pozdrawiam cieplutko.
UsuńBardzo ładna czapka Uleńko. U mnie też czapki królują w okresie zimy :).
OdpowiedzUsuńBuziaki!
Dziękuję, czapka i kozaki w tym mogłabym chodzic 10 mcy no i skarpety na drutach.Buziaki.
UsuńA ja czapek w ogóle nie noszę, zawsze mam kaptur na głowie :)
OdpowiedzUsuńSuper Ci to wychodzi, podziwiam.
Dziękuję Lidziu, odkąd mialam kilka razy zatoki to pilnuje czapek.Buziaki.
UsuńFajna czapka Urszulko. Może znajdzie się odpowiednia głowa. Kocyk slicznie się zapowiada. Będzie kolorowy, wesoły. Serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Bozenko, staram się.Pozdrawiam cieplutko.
UsuńCzapka wyszła świetnie i na pewno znajdzie się odpowiednia głowa. :)
OdpowiedzUsuńDruty z żyłka dadzą się opanować i polubić, tylko ich nie unikaj. :)
Kocyk na pewno będzie super i wszystkie wcześniejsze.
Pozdrawiam ciepło.
Będę się starala ,zamówiłam sobie kolejne druty.Pozdrawiam cieplutko. Buziaki.
UsuńSuper prace, na pewno znajdzie się chętny na czapkę, a kocyk będzie ekstra :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo.Lubie takie koce a ten bedzie bardzo kolorowo.Pozdrawiam.
UsuńOd dawna robię na drutach i przyznaje, że poszło Ci świetnie z tą czapką! Robótka na okrągło wcale nie jest taka łatwa i rzeczywiście druty na żyłce to nie lada utrudnienie (mnie też denerwuje przeciąganie żyłki) 😉🤣
OdpowiedzUsuńCzapuchy wygląda extra i kocyk też zapowiada się pięknie 😊
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za wizytę😊🌷
Dziękuję bardzo, fakt to przeciąganie żyłki to chyba spowalnia robotke ,takie moje odczucie.Dziekuje za odwiedziny
UsuńPozdrawiam.
Super, że bierzesz udział zabawach i próbujesz nowych rzeczy. Czapeczka ładna, szkoda że nie pasuje. Może jeszcze znajdzie dla siebie właściciela :).
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo, czasami tak bywa.Ja się uczę.Pozdrawiam.
UsuńBardzo ładna czapka! Marzy mi się taki wełniany kocyk :) Na tą pogodę byłby jak znalazł :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ba4dzo, lubię takie kocyki dziergac ,pozdrawiam.
UsuńŁadna czapka, lepiej nie pruć bo szkoda, znajdzie się ktoś na kogo będzie pasować i dasz w prezencie.
OdpowiedzUsuńDziękuję, też tak myślę że oddam.Pozdrawiam.
UsuńFajna czapka 😀
OdpowiedzUsuńA z takich kwadratów to i sweterek będzie i chusta też!
Dziękuję, w zabawie jest koc i tego się trzymam.Pozdrawiam.
UsuńBardzo fajna zabawa, na kocyk można wiele małych kłębków wykorzystać, Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDziękuję, wykorzystuje co się dam.Pozdrawiam.
UsuńCzapka wyszła ci świetnie, a kocyk zapowiada się fantastycznie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:-)
Dziękuję ,tworzenie kocyka to fajna sprawa.Pozdrawiam.
UsuńTrochę rzeczy zrobiłam na drutach żyłkowych i na pięciu drutach. Czapka sliczna. Kocyk ciekawie się zapowiada. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo, uczę się a takie kocyki to lubię.Pozdrawiam.
UsuńBardzo fajnie prezentuje się ta czapka :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Dziękuję bardzo ,pozdrawiam serdecznie.
UsuńFajna czapka. Szkoda, że wyszła za duża. Fajne elementy do koca. Jestem ciekawa efektu końcowego. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo.Pozdrawiam.
Usuń