Kolejny miesiąc nauki i zabawy u Reni https://reanja1.blogspot.com/2022/01/c-2022-luty.html#more
Tyle kwadratów przybyło a potrzeba jeszcze sporo.Dzisiaj rozmaite melanże.
Oczywiście że szyjogrzej dla jednego z wnuków.
Banerek do zabawy.
Musiałam trochę podgonić z robótką, teraz jeszcze coś zrobić na zabawę u Splocika. Od 14 lutego ferie i spodziewam się wnuka a małe wnuki będą dowożone to czasu na robótki zbyt wiele nie będzie, chyba że jakiś kwadrat zrobię.
Bardzo dziękuję za komentarze i odwiedziny. Życzę zdrowia .Pozdrawiam.
Świetne prace! Pozdrawiam gorąco
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo, pozdrawiam cieplutko.
UsuńSzyjogrzej jest super:) Bardzo podobają mi się te kwadraciki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Urszulko.
Dziękuję Małgosiu, kwadraty to będą mega kolorowe. Buziaki.
UsuńSzyjogrzej super - robiłam takie dla dzieci, gdy były młodsze.
OdpowiedzUsuńKoc będzie bardzo ładny.
Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję bardzo, też robiłam szyjogrzeje ale zszywałam.Pozdrawiam.
UsuńFajny szyjogrzej, robiłam wnuczkom jak były mniejszej,teraz już nie chcą,a to takie cieplutkie,ja sama w tym nie chodzę bo nie lubię mieć tak pod szyją ciasno, duszę się :)
OdpowiedzUsuńFerie już za moment, będziesz miała co robić z wnukami,moje jadą na zimowisko w góry na tydzień,ale drugi tydzień już mam zapowiedziany że będą u mnie 😊
Serdecznie pozdrawiam.
Dziękuję Marylko, szyjogrzeje robiłam ale zeszywalam a ten beż szwu.Ja osobiście nie noszę bo szyja musi być opatulona.Buziaki.
UsuńSzyjogrzej extra! Bardzo ładny, też byłabym dumna, gdybym taki zrobiła:). Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję i pozdrawiam serdecznie.
UsuńBrawo Ty. :)
OdpowiedzUsuńSzyjogrzej super, a kocyka pięknie przybywa. :)
Pozdrawiam ciepło.
Bardzo a bardzo dziękuję, sama jestem zadowolona z szyjogrzeja a przy kocu jeszcze sporo pracy.Pozdrawiam serdecznie.
UsuńZ takich kwadracików moja mama chusty robiła. Kocyk cieplutki będzie. Buziaki 🌞🌞🌞
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo Aniu, ja nawet lubię takie koce robic .Pozdrawiam serdecznie.
UsuńBrawo Ulenko ! Szyjogrzej super. Kwadraciki cieszą oko kolorkami. Będzie fajny kocyk
OdpowiedzUsuńNo pewnie, że brawo Ty, pięknie wyszło :)
OdpowiedzUsuńBRAWO TY!! szyjogrzej wyszedł rewelacyjnie i na pewno będzie ocieplał każdą chwilę na zewnątrz:) a kwadraty przybywają w ogromnym tempie- podziwiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuj,e za udział w zabawie i pozdrawiam serdecznie
Dziękuję bardzo za motywację, pozdrawiam cieplutko.
UsuńUleńko poprawiłam żabę- wrzuć,proszę swoje posta jeszcze raz:)
Usuńdziękuje i miłego dnia:)
Tak, teraz działa, zrobiłam.Pozdrawiam.
UsuńSzyjogrzej wyszedł ci świetnie. To najlepsze rozwiązanie dla młodszych dzieci. Moja młodsza wnusia też ma, ale nie jest taki ładny jak Twój. Pozdrawiam cieplutko ☀️
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie, schlebiasz mi ale z tego szyjogrzeja jestem zadowolona.Pozdrawiam.
UsuńMasz powód do dumy - szyjogrzej wygląda fantastycznie! Brawo Ty!!!
OdpowiedzUsuńMotylek
A dziekuje bardzo ,jestem zadowolona.Pozdrawiam.
UsuńPiękna robota😄 Szyjogrzej i kwadraciki na kocyk prezentują się imponująco! A włóczka w szyjnym ocieplaczu wygląda na miłą i przyjazną dla ciała😁
OdpowiedzUsuńDziękuję, nie wiem jak włoczka zachowa się po praniu.Buziaki.
UsuńŚwietny ten szyjogrzej! Ale i kwadraty wyglądają ciekawie. Będzie super narzuta! Pozdrawiam. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Matyldo, jestem bardzo zadowolona z szyjogrzeju .Buziaki.
UsuńPrzy takim szyjogrzeju żadne chłody nie są straszne. U nas na takie coś mówi się po prostu "golf", nie wiem dlaczego, bo dla mnie golf wygląda jak golf :D. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję Lolku, niektórzy też mówią golf.Pozdrawiam cieplutko.
UsuńNajbardziej podobają mi się szyjogrzej 😀😀
OdpowiedzUsuńZobacz maila 🙂
Dziękuję bardzo.Pozdrawiam.
UsuńKwadraciki robi się i robi a później nagle okazuje się iż powstał cudny pled. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję, tak to jest.Pozdrawiam.
UsuńUwielbiam wszystkie pledy z kwadracików. Szyjogrzej to super sprawa , zwłaszcza dla dzieci. Czekam na koniec kocyka. Pozdrawiam serdecznie 🌷🌷🌷🌷🌷🌷
OdpowiedzUsuńDziękuję Marysiu, lubię robić takie koce, calosc będzie pokazana w grudniu.Pozdrawiam serdecznie. ❤❤❤❤❤❤
UsuńSzyjogrzej super sprawa, jakos mi ostatni sie stracil, pewnie komus sprezentowalam? Wartaloby zrobic sobie nowy, dziekuje za inspiracje. A co do kwadracików szydelkowych, mam juz prosty wzór, ale siedze tradycyjnie w skarpetach i mitenkach.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cie sercecznie Ula!
Dziękuję, szyjogrzej dla wnuka.Wiem że jesteś specjalistka od skarpet.Buziaki.
UsuńWiesz Ula bardzo mi się podoba to co wydziergałaś, zważywszy że i ja kiedyś skorzystałam z tego filmiku teraz mam jak znalazł. Kocyk zapowiada się rewelacyjnie, trzymam za Ciebie kciuki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję Aniu, szyjogrzej zabrała córka dla wnuka.Koc bardzo resztkowy.Pozdrawiam.
UsuńNazwa "szyjogrzej" mnie kupiła :) Przejmuję ją do swojego słownika :)
OdpowiedzUsuńProszę bardzo.Pozdrawiam serdecznie.
UsuńSzujogrzej bardzo przydatny. Lubię takie gadżety. Mam też coś podobnego ale mój jest taki krótszy i tylko z przodu ma takie dłuższe. Kwadraty super.Fajny sposób na wykorzystanie resztek. Będzie narzuta?
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo, bedzie koc duży.Szyjogrzej dla wnuka, pozdrawiam.
UsuńTen szyjogrzej jest super. Tato ma dwa. Jeden biały i jeden czarny. Woli je o wiele bardziej niż szale i wcale się nie dziwię. Są o wiele wygodniejsze i praktyczniejsze. Marne szanse, że wysyną się z kurtki.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo, dobrze czują się w nim dzieci, zrobilam dla wnuka.Pozdrawiam.
UsuńUrszulko, wnuczek na pewno będzie go nosił z dumą. Ach, jak sama tęsknię za "przyszywaną babcią", która dużo ubranek na drutach dla mnie robiła.
UsuńMoja babcia robiła nam rękawiczki jako prezenty na święta.
UsuńWitaj, ten szyjogrzej jest swietny, jak bylam nastolatka mialam podobne, jeszcze robione przez moja Mame,a pled lub koc zapowiada sie b.ciekawie,pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję, kiedyś też mialam, później robiłam dzieciom I wnukom ale ze szwem.Teraz pierwszy bezszwowy.Pozdrawiam.
UsuńPiękne prace. Szyjogrzej świetnie ci wyszedł i na pewno ogrzeje Twojego wnuka :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, trójka już ma a najstarszy już nie chce.Pozdrawiam.
UsuńUleńko wspaniałe prace zrobiłaś!! Kwadraty wyszły super, tak kolorowo i różnorodnie. Kocyk będzie piękny :). Szyjogrzej super. Jak moi chłopcy byli mali też nosili :).
OdpowiedzUsuńBuziaki!
Dzięki wielkie.Koc będzie bardzo kolorowy , szyjogrzej już u wnuka.Buziaki.
UsuńTaka dłubaninka w postaci wielkiej ilości elementów, to chyba nie dla mnie. Nie miałabym cierpliwości!
OdpowiedzUsuńCo innego szyjogrzej! 😀
Macham!
Dziękuję, te kwadraty nie są takie straszne.Mamy sporo czasu.Zdrowka i buziaczki.
UsuńGenialny pomysł z takim szyjogrzejem :D
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję.
UsuńSuper, sama bym takiego szyjogrzejka nosiła :) pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, miło mi.Pozdrawiam.
UsuńFajne kwadraciki :) Szyjogrzej też mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję. Pozdrawiam.
UsuńW kwadratach najgorsze jest zszywanie ;)
OdpowiedzUsuńJa łącze je szydelkiem Pozdrawiam.
UsuńŚliczne te kolorowe kwadraciki :)
OdpowiedzUsuńWnuczek będzie świetnie wyglądał w takim golfiku i do tego będzie mu cieplutko.
<3
Lubie robic kwadraty, dzięki.
Usuń