Kolejny rok jak ich wszystkich nie ma pośród nas. Teraz bardzo intensywny czas w odwiedzaniu cmentarza, mamy dwa duże klony nad grobami więc workami są liście wynoszone.
O tak liście jesienią potrafią nieźle dać w kość. Co prawda nad grobem ich nie mam ale za to przed domem tak. A cale szczęście grób co prawda mam podwójny ale leży w nim 3 osoby i na szczęście nie jestem do niego sama, tak że daję radę z pomocą mojego Bratanka i Bratanicy :-) W końcu ja też już wiekowa jestem :-) Pozdrawiam
Oj te liscie to okropieństwo.U nas miejscowi robią groby, jeden podwójny z 3 osobami i jeden pojedynczy z 2 osobami, zmieniamy się co rok czyli co 3 lata.Reszta daje jakis pieniazek na znicze .Pozdrawiam niedzielnie.
Niestety ja na naszym cmentarzu mam aż 7 grobów,pradziadków,dziadków,ciocie ,braci ciotecznych i męża!Wszyscy myślą że jak tutaj mieszkam to zawsze będę sprzątać groby a ja czasem nie mam już sił i czasu.....
Beatko, czy daleko mieszka rodziny ? Nie śmiem radzić ale pradziadków dałabym do likwidacji, jeśli jest niedaleko jakas rodzina to zmieniajcie się tak jak my to robimy.Oczywiscie ze mąż to dla Ciebie.Moja bratowa też zrobiła z tym porządek, robią tak jak mi.Pozdrawiam serdecznie.
Co roku coraz więcej grobów do odwiedzenia. Wczoraj zrobiliśmy nostalgiczny obchód po wszystkich grobach. Wspomnienia , wspomnienia , żal .. Pozdrawiam serdecznie 🌺🌺🥰🥰
Co roku coraz więcej grobów do odwiedzenia. Wczoraj zrobiliśmy nostalgiczny obchód po wszystkich grobach. Wspomnienia , wspomnienia , żal .. Pozdrawiam serdecznie 🌺🌺🥰🥰
To niezwykły czas, pełen zadumy, wspomnień i refleksji. Co roku jeżdżę w rodzinne strony na groby najbliższych, spotykamy się całą rodziną. Buziaki Uleńko!
I u nas kiedyś były rodzinne spotkania, teraz ma każdy swoje gniazdo i w swoim gronie się spotykają.U mnie był syn z rodziną, córka mieszka dalej.Pozdrawiam.
O tak liście jesienią potrafią nieźle dać w kość. Co prawda nad grobem ich nie mam ale za to przed domem tak. A cale szczęście grób co prawda mam podwójny ale leży w nim 3 osoby i na szczęście nie jestem do niego sama, tak że daję radę z pomocą mojego Bratanka i Bratanicy :-) W końcu ja też już wiekowa jestem :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Oj te liscie to okropieństwo.U nas miejscowi robią groby, jeden podwójny z 3 osobami i jeden pojedynczy z 2 osobami, zmieniamy się co rok czyli co 3 lata.Reszta daje jakis pieniazek na znicze .Pozdrawiam niedzielnie.
UsuńNiestety ja na naszym cmentarzu mam aż 7 grobów,pradziadków,dziadków,ciocie ,braci ciotecznych i męża!Wszyscy myślą że jak tutaj mieszkam to zawsze będę sprzątać groby a ja czasem nie mam już sił i czasu.....
OdpowiedzUsuńBeatko, czy daleko mieszka rodziny ? Nie śmiem radzić ale pradziadków dałabym do likwidacji, jeśli jest niedaleko jakas rodzina to zmieniajcie się tak jak my to robimy.Oczywiscie ze mąż to dla Ciebie.Moja bratowa też zrobiła z tym porządek, robią tak jak mi.Pozdrawiam serdecznie.
UsuńPozostaje tylko pamięć. Cmentarze są takie puste choć pełno na nich ludzi.
OdpowiedzUsuńMasz rację, pozdrawiam serdecznie.
UsuńNostalgiczny czas wspomnień. Aż się łza w oku kręci bardzo często...
OdpowiedzUsuńNo niestety Violu, takie życie, często zadawaliśmy sobie pytanie jakby to było gdyby mama żyła i tata.Pozdrawiam .
UsuńMi w tym roku zmarła babcia i nie mam już żadnych dziadków... Niestety są pochowani 300 km ode mnie ale i tak zapalam im znicze pod głównym krzyżem...
OdpowiedzUsuńPrzykro mi ,moi dziadkowie dawno nie żyją i rodzice też.Zmarlym teściom też zapalamy znicze pod krzyżem na cmentarzu.Pozdrawiam.
UsuńJa jeżdżę na groby tydzień wcześniej, a w dniu właściwym zapalam znicze na miejscowym cmentarzu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło.
Co roku coraz więcej grobów do odwiedzenia. Wczoraj zrobiliśmy nostalgiczny obchód po wszystkich grobach. Wspomnienia , wspomnienia , żal .. Pozdrawiam serdecznie 🌺🌺🥰🥰
OdpowiedzUsuńCo roku coraz więcej grobów do odwiedzenia. Wczoraj zrobiliśmy nostalgiczny obchód po wszystkich grobach. Wspomnienia , wspomnienia , żal .. Pozdrawiam serdecznie 🌺🌺🥰🥰
OdpowiedzUsuńNiestety Marysiu, nam też licznik biję do przodu.Pozdrawiam cieplutko.😘🌻❤❤
UsuńSzczególnie w tym czasie wspominam babcie i dziadka. Bardzo blisko z nimi byłam...
OdpowiedzUsuńKażdy kogoś wspomina, ja rodziców i dziadków.pozdrawiam.
UsuńW tym roku tylko Tatę na cmentarzu odwiedziłam, bo cały czas spędziłam z Mamą w szpitalu.
OdpowiedzUsuńSerdeczne uściski
Małgosia X
Kochana, to zrozumiałe.Ja odwiedziłam rodziców i dziadków oraz chrzestna bo leżą koło siebie.
UsuńTen czas gdy zdajemy sobie sprawę, że nie jesteśmy niezłomni...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko, Ula.
Masz rację, pozdrawiam serdecznie.
UsuńTo prawda Lucy Pozdrawiam.
UsuńTo niezwykły czas, pełen zadumy, wspomnień i refleksji. Co roku jeżdżę w rodzinne strony na groby najbliższych, spotykamy się całą rodziną.
OdpowiedzUsuńBuziaki Uleńko!
I u nas kiedyś były rodzinne spotkania, teraz ma każdy swoje gniazdo i w swoim gronie się spotykają.U mnie był syn z rodziną, córka mieszka dalej.Pozdrawiam.
UsuńPiękne te Twoje chryzantemy! Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo.Pozdrawiam.
UsuńTe dni aż do bólu , żalu uświadamiają jak kruche jest życie i dokąd tak na prawdę zdążamy . Bożena z handmadeboni
OdpowiedzUsuńTo prawda.Brakuje nam bliskich.Pozdrawiam.
Usuń