Stało się jeszcze przed świętami, codzienne wizyty na OIOMie , wcześniej operacja głowy,
23.03 odszedł do Pana mój mąż.Pogrzeb był 27.03.2023, został skremowany.
Tysiące spraw do załatwienia, zmęczenie,
Dziękują rodzinie, dzieciom ,sąsiadom za pomoc i wsparcie.
Jestem osobą wierzącą i wcale to nie jest łatwe przeżycie pochować bliską osobę podczas Wielkiego Tygodnia.
Nie zawieszam bloga, chwilowo nie odpowiadam na komentarze ale trochę czytam blogi.
Pamiętajcie aby upoważnić kogoś z rodziny na to co się da ,ślubny tego nie zrobił i kłopotów sporo.
Trzymajcie za mnie kciuki ,w poniedziałek mam kolonoskopię gastroskopię,coś jest nie tak ale pod narkozą będzie to wszystko.
8 kwietnia mieliśmy rozpocząć remont łazienki ,umowa podpisana ale firma poszła na rękę i gdzieś za 1,5 mca rozpoczną .Ot ulałam sobie ,
Pozdrawiam cieplutko.
Ula.