niedziela, 7 lipca 2019

23.Sezon przetwórstwa uważam za otwarty.

Nasza odmiana z tych wcześniejszych.Zerwalismy juz 2 średnie wiaderka.

 Są dżemy i 4 paczki zamrożone.W poniedziałek bedzie reszta zerwana, ja może jeszcze wezmę pół wiaderka a resztę syn zerwie i zabierze do domku. Pierwszy 3 litrowy słój małosolnych ogórków skonsumowany.Fasolkę szparagową jemy na bieżący i 3 słoiki tez zawekowane, troszkę jest malin to i 3 dżemy zrobiłam .W poniedziałek bedę zrywać kolejne ogórki, fasolę, maliny.Nastawiłam tez syrop malinowy,stoi na słońcu i boję się czy nie sfermentuje.

W sobotę było przyjęcie z okazji urodzin ślubnego, byli goście a i przy tym jest robota.Polecam nowe ciasto z MOJE WYPIEKI , kiedyś Dorotus.Szukać przepisu "Rafaello na słonych krakersach" wyszło super.
Gloksenia zakwitła, widzę  może 5 pączków a reszta jakby schnie, nie wiem co powodem.

Robótkowo- zwolnienie, mam co prawda małą formę na drutach ale powoli dziergam, nie wiem kiedy będzie gotowe.
Miłych wakacji, a tym co nie wyjeżdżają miłego spędzonego czasu.

Dziękuję za odwiedziny i komentarze.Pozdrawiam.

23 komentarze:

  1. Pyszności. Ja troszkę u rodziców świeżych owoców posmakowałam. Takie prosto z krzaka to jest to!!!!!
    Robótki poczekają, ogród nie ma czasu na czekanie. Trzeba tu i teraz, ale za to odwdzięcza się darami. Pozdrowienia:)) pogody i deszczu, bo u nas sucho.

    OdpowiedzUsuń
  2. Akurat po południu wybieram się po wiśnie z córczynej działki. W planach mam czekodżem, bo w cukrze zaprawianych jeszcze z ubiegłego roku zostało.A wczoraj nastawiłam sobie ogórki na małosolne.
    Moje Wypieki to jedyna strona z której korzystam od lat, jeśli chodzi o wypieki. Zawsze się wszystko udaje!
    Serdeczności niedzielne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiśni koniec, reszte syn zabrał, teraz ogórki, fasolka i cukinia.

      Usuń
  3. Piękne zapasy, ja tylko soki z czereśni zrobiłam bo dżemy mam zeszłoroczne, czekam na ogórki kwitną jakby były dla ozdoby, a owoców jakoś nie ma. Owocnej pracy .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuję , mam też zapasy zeszłoroczne, trochę dam cioci gdzie w ogóle nie mają owoców, córa coś weźmie.

      Usuń
  4. Zapasy prezentują się świetnie, będzie czym się zajadać na przykład w zimowe dni, kiedy to człowiek zatęskni za latem... Pozdrawiam! ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mało co odwiedzam w sklepie dział warzywniczy,

      Usuń
  5. Robótki nie uciekną, a owoce tak szybko znikają. Widziałam szpaka z wiśnią w dzióbku :) Zapełnione słoiki daję tyle radości :)
    Najlepsze Życzenia Urodzinowe dla Ślubnego :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuję, bardziej w tym roku pójdę w warzywka i przetwory warzywne.

      Usuń
  6. Ja w tym roku nastawiam się jedynie na pomidory i gruszki. Inne słoiczki cały czas jeszcze są - nie wszystkie zostały zużyte, więc nie ma co robić dodatkowych zapasów.

    OdpowiedzUsuń
  7. Zdecydowanie wczesną odmianę porzeczek masz i od razu zrobiłaś z nich właściwy użytek. U mnie ogrodnika zabrakło, więc pozostał tylko jeden mały krzaczek, na jeden tort bezowo-porzeczkowy najwyżej wystarczy. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie napisałam Iwonko że to wiśnie, czerwoną porzeczkę zjedlismy, mamy też mały krzaczek.

      Usuń
  8. Nie lubię robić przetworów, choć podoba mi się ta idea niesamowicie. My co roku tylko ogórki kiszone robimy. Kiedyś jeszcze pomidory suszyłam... Ale to wszystko z kupnych produktów, bo sama działki nie mam. Ale w przyszłym roku to już się może zmienić;-)

    OdpowiedzUsuń
  9. A ja lubię, mam działkę ,uwielbiam moje dżemy i czasami zimą kompociku z owocami też mi się zechce a przetwory z warzyw to już gotowe do obiadu, wczoraj pasteryzowałam cukinie z przeznaczeniem na leczo.

    OdpowiedzUsuń
  10. Jestem pełna podziwu dla pracy jaką wkładasz w te smakowite przetwory. Ja jedynie soki z malin robię ale jeszcze nic nie zrobiłam ale plan mam. W diagnozie nie pomogę ale kwiat ślicznie wygląda.Serdecznie pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam działkę i lubię to robić, nie za dużo chociaż zapasy z zeszłego roku są.

      Usuń
  11. Przetwory wyglądają apetycznie. U mnie też już zamrożone 😊
    Kwiatek pięknie kwitnie, odwdzięcza się za opiekę
    Dużo zdrówka!
    Pozdrawiam Alina

    OdpowiedzUsuń
  12. Dziekuję, u mnie trochę zamrożone ale jeszcze owoce i trochę warzyw wskoczy do zamrażarki.

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja sezon przetwórstwa rozpoczęłam dzisiaj, zrobiłam kilka słoików sałatki - mieszanki/ ogórki, papryka, fasolka i kalafior, w zalewie słodko kwaśnej.Twoje wisienki wyglądają apetycznie.Pozdrawiam wakacyjnie.

    OdpowiedzUsuń
  14. Dziekuję, u mnie królują ogórki ,fasolka i trochę malin.

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja też lubię robić przetwory.to jakby mam we krwi. Babcia we mnie zaszczepiła, tak jak i robótki.
    Blondynka mogła byc przesuszona lub z drugiej strony przelana.paki będą wtedy schły. Chyba że jeszcze coś na męczy, trzeba dokładnie obejrzeć

    OdpowiedzUsuń