sobota, 3 sierpnia 2019

27.Tylko maleństwa wydziergałam.

 Rękawiczki niemowlęce, ta sama włóczka co skarpetki.
 Druga para rękawiczek niby dla Olusia ale chyba trochę małe będą, narzuciłam na druty kolejne ale trochę większe i od tygodnia leży zrobiony tylko ściągacz.
 To też robota ręczna, zrobiłam sok z śliwek renklod dla dzieciaków z minimalną ilością cukru dla podrasowania smaku.Śliwki gwałtownie dojrzały, trochę dżemu też zrobiłam.Takich robótek ręcznych jest więcej i jeszcze będą.Przyszły tydzień ogórki i cukinie idą do znajomych to zostaną tylko maliny i jeżyny ale to mało roboty przy nich.
Takie ogórki otrzymałam do posmakowania od zięcia siostry, smak bardziej delikatny od tradycyjnych ogórków.

Bardzo a bardzo dziękuję za życzenia w związku z narodzinami Jacka.Brat jego Oluś został przekupiony prezentem ale po chwili odszedł robiąc tradycyjne"pa,pa" jak ktoś mu nie pasuje do towarzystwa.Czas robi swoje , Oluś już interesuje się małym,pokazuje oko,ucho itp,czasami da buziaka ale też potrafi nic nie odpowiedzieć na pytanie co robi Jacek ,jakby nie słyszał.Tak to jest,sama to znam gdyż u mnie było 13 m-cy róznicy, był czas że moje dzieciaki były jak bliźniaki.

No i moje zdrowie, na dzień dzisiejszy wiem że mam sporo guzków na tarczycy i 19.09 mam biopsję aby wykluczyć złośliwość tychże guzków.Lekarz uspakajał że niby na złośliwe nie wyglądają ale należy to zrobić.Był też i błąd innego lekarza , tarczyca nie jest przerośnieta zamostkowo, tyle dobrej wiadomości.

Dziekuję za odwiedziny,komentarze.Trzymajcie się.

34 komentarze:

  1. Oj Ula, to bede trzymac kciuki za biopsje!

    OdpowiedzUsuń
  2. Urocze te maleńkie rękawiczki:) Pozdrawiam i życzę dużo zdrowia:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Rekawiczki mi się podobają białe i niebieskie

    OdpowiedzUsuń
  4. Milusie rękawiczki. :)
    Ciekawe te ogórki.
    Będzie dobrze - trzymam kciuki, posyłam Ciepłe i Puchate
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Splociku dziękuję,dla Ciebie też Puchate i Ciepłe,

      Usuń
  5. Piękne te rękawiczki. Trzymam kciuki, żeby te guzki to nie było nic poważnego. Pozdrawiam i zdrówka dużo Ulu! ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dobrze że masz komu robić takie cudne, malutkie rękawiczki. Biopsja to nic,najgorsze to czekanie na wynik, znam to bo ja co dwa/trzy lata tak mam, będę trzymać kciuki by było dobrze.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję że to nie boli jak twierdzi lekarz,

      Usuń
  7. Takie malutkie rękawiczki budzą niesamowite uczucia delikatności i miłości:) Są śliczne.
    Takiego ogórka to jeszcze nie widziałam. W pierwszej chwili pomyślałam, że to nowy rodzaj arbuza.
    Mam nadzieję, że badania potwierdzą, iż guzki to nic poważnego i wystarczy tylko systematyczne leczenie. Bądź dobrej myśli!

    OdpowiedzUsuń
  8. Jejciu, jakie śliczności maciupeńkie! Aż serducho się roztkliwia! :-))))
    Te ogórki do melonów podobne! Spotkałam kiedyś info, że właśnie z zielonych melonów i gruntowych ogórków można robić takie same słatki i potrawy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te ogórki tylko do smaczku, jadłam tez inną odmianę, wolę jednak te tradycyjne,pozdrawiam.

      Usuń
  9. Życzę Ci, aby te guzki na tarczycy zniknęły i nie pozostawiły po sobie żadnego śladu. Dobrze, ze są one pod kontrolą lekarza. Będzie dobrze.
    Rękawiczki dla dzidziusia piękne.

    OdpowiedzUsuń
  10. Pierwszy raz widzę takie ogórki. Ja w tym roku mniej robię zapraw , bo zostały jeszcze z tamtego roku . Większość upycham do zamrażarki. Piękne maleństwa wydziergałaś. Trzymam kciuki za Twoje zdrowie i pozdrawiam cieplutko. 🍎🍒☺

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marysiu dziękuje, ja dorabiam tego co mi brakuje, sporo warzyw i owoców rozdaję.

      Usuń
  11. Uleńko, dobrze, że pod kontrolą lekarza jesteś. Biopsja nie taka straszna, może guzki samoistnie ulegną zwapnieniu albo znikną, czego Ci życzę i trzymam kciuki za dobry wynik.
    Jeśli sama miałaś maluchy z niedużą różnicą wieku, to wiesz jak sobie radzić. Dużo Ciepłego i Puchatego na dobre zdrowie :)))

    OdpowiedzUsuń
  12. Tylko pomyślnych wyników badań życzę!
    Rękawiczki i przetwory super:-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Trzymam kciuki za pozytywne wyniki. Dużo zdrowia życzę! :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Rękawiczuszki śliczne i to rzecz niezbędna, jak na spacerze w zimny dzień, rączki wystają spod kocyka. Zdążysz z powodzeniem zrobić dla Olusia. Podziwiam za wyrabianie małych paluszków. Pozdrawiam szczęśliwą Babcię.

    OdpowiedzUsuń
  15. Dziękuję Iwonko, jakoś opornie idą robótki, wpadłam w robienie dżemów.

    OdpowiedzUsuń
  16. Jesienią i zimą jak znalazł, będzie dobrze Trzymaj się ściskam Dusia

    OdpowiedzUsuń
  17. Fajne robótki . Pełen podziw dla przetworów. Jesteś Wielka ! Gratuluje wnuczka ....bo nie miałam okazji wcześniej. Guzki tez mam i biobsje za sobą i jest u mnie ok i tego gorąco Ci życzę. Trzeba sprawdzić bo to mądra decyzja. Serdecznie Cię pozdrawiam 😍

    OdpowiedzUsuń