Nareszcie wykonałam zamierzone koszulki, jest ich w sumie 14 szt, niektóre nici znów wykończone do końca.Znalazłam w kartonie wydmuszki i przyodziałam je w nowe koszulki ale nie związywałam nitką. Kolorki są bardziej wyraziste, na zdjęciach trochę mdłe.
I dowód że jest 14 szt. Powoli trzeba listy pakować i wysyłac razem z gwiazdkami .
A tymczasem na działce, piwonia różowa, zapach niebiański.
Kolejna piękność niepachnąca ale cudowna, po rozwinięciu ma dużo żółtych pręcików w środku. Jeszcze 2 odmiany czekają na swoje kwitnięcie.
Od teściowej syna otrzymałam te lilijki pod koniec kwietnia i wykwitły.
Te liliowate nie wiem skąd przybyły, wywaliłam żółte i fioletowe gdyż strasznie szybko przekwitały.
Praktycznie całoroczne kwiatki, zaczęły już rozkwitać i będą do pierwszych przymrozków zdobić ogród.
Sąsiada czereśnie, bardzo duże drzewo, gałęzie przechodzą do nas to się częstujemy, sa pyszne.
Tyle kwieciście i robótkowo, czas gdzieś ucieka między palcami ,nie wiem gdzie.
Zaczęłam kolejną robótkę na zabawę u Splocika "Rękodzięło i przysłowia ", przyszedł pomysł to się robi.
Działkowo? co wzruszymy ziemię to ją deszcz bardzo ubije.Dzisiaj chyba pójdziemy zebrać truskawki i może chociaż drugi raz pomidory podwiąże bo ładnie podrosły i zaczęły kwitnąć. Temperatura u nas 32 st. ostrzeżenia przed burzą. Tyle na dzisiaj, trzymajcie się, idzćie na wybory i uważajcie.Pozdrawiam wszystkich.
Ależ jesteś "do przodu" z dziergotkami!
OdpowiedzUsuńTeraz jest czas piwonii , najpiękniej pachnących kwiatów. Liliowce potrafią tworzyć duże skupiska.
Czereśni bym sobie podjadła! Ale nie ma skąd, no i w domu trzeba siedzieć! Gorąco okropne, miały być burze, a u nas cicho!
Pozdrawiam serdecznie!
Dziękuję,teraz to głównie działka i walka z mrowkami ,już nie wiem czym je tępić.U nas tez duchota ale ziemia jeszcze wilgotna.
Usuńpiękne ozdóbki, niestety nigdy mi to nie wyjdzie, jakiekolwiek prace manualne są dla mnie czarną magią haha.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko ;) Co do pogody, była piękna u mnie przed dwa dni, niestety już się psuje, a miałam jechać nad wodę eh.
http://wyjasnij-mi.blogspot.com/
Dziękuję,u nas upały,deszcze i upały.Jeszcze pojedziesz nad wodę.
UsuńTakie koszulki to doskonały pomysł na wykończenie nitek . Jest cudnie kolorowo i bardzo praktycznie. Gratuluje !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję,lubię wykańczać resztki. Dzisiaj na działce pachniało goździkami i pieśniami,obłęd.
UsuńMiało być piwoniami a nie pieśniami.
UsuńResztówkowe robótki zawsze zaskakują, bo można kombinować łącząc kolory.
OdpowiedzUsuńFajowe wyszły jajowe koszulki. :)
Ślicznie i kolorowo u Ciebie. :)
Pozdrawiam ciepło.
Miło mi,dziękuję bardzo.Czerwiec to też kolorowy miesiąc.
Usuńale dzisiaj pracowicie u Ciebie, piękne koszulki wyszły :)
OdpowiedzUsuńDziękuję,niestety ale powoli to idzie,więcej na działce pracuje.
UsuńPiękne koszulki , jajeczka wyglądają rewelacyjnie. Fajnie , że możesz degustować sąsiedzkie czereśnie . Widać , że są dorodne. Udanego weekendu ☀️☀️☀️☀️☀️☀️❤️
OdpowiedzUsuńTak Marysiu,czereśnie smaczne.Dzisuaj znowu jedliśmy i nasze truskawki też.
UsuńJak ja tęsknie za czerwcami spędzonymi na ogromnym czereśniowym drzewie w ogrodzie, ile było frajdy przy zbieraniu, a potem radości, gdy się jadło słodziusieńkie owoce. Drzewo poszło do wycinki niestety, a ja muszę w końcu gdzieś kupić sadzoneczkę czereśni. Pozdrawiam i życzę dobrej nocy :)
OdpowiedzUsuńI ja z dzieciństwa pamiętam nasze drzewo, pyszne owoce miało,takich dużych drzew już dzisiaj nie kupisz.Dobranoc.
UsuńAleż Ci zazdroszczę tych czereśni! Uwielbiam. W tym roku czereśnie bardzo drogie. Jeszcze nie jadłam i nie wiem, czy zdążę, bo szpaki też lubią.
OdpowiedzUsuńPomysł Maksa bardzo dobry. Ale jak wybrać dobry gatunek sadzonki, żeby owoce były wielkie i słodkie?...
Pojadlam czereśnie.Te ptaki to trochę bezczelne są,niech sobie pojedza ale niech nie zrzucają tyle owoców.
UsuńMam na działce piwonię takiego samego koloru, jak Twoja. Moja zakwitła pierwszy raz. Posadzona była w ubiegłym roku.
OdpowiedzUsuńPiwonie są cudowne,szkoda że szybko przekwitają.
UsuńŚliczne koszulki i piwonia cudna:)
OdpowiedzUsuńDziękuję,piwonie uwielbiam.
UsuńŚliczne koszulki i kwiaty! W Belgii trochę zimniej, ale i tak powyżej 25 stopni chyba
OdpowiedzUsuńDziękuję Paulinko.Upał chwilowo minął ,jest dobrze.
UsuńPrzepiękne piwonie, bardzo lubię te kwiaty, zawsze dostaję od córci na Dzień Matki (jak zdążą zakwitnąć;).
OdpowiedzUsuńCzereśnie bardzo dorodne i smakowite, nie jadłam jeszcze w tym roku.
Na razie zajadam się truskawkami, bo są już cenowo dostępne.
Pozdrawiam serdecznie.
ps. za te dziergotki to Cię podziwiam:).
Dziękuję. My jemy czereśnie i truskawki działkowe,Piwonie są cudowne,jednak dzierganie idzie jakoś wolno.
UsuńSuper te koszulki. Kwiatki przecudowne, moje serce skradły lilie. Cieplutko pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję,kocham kwiaty,lilie te szlachetnuejsze dopiero będą.
UsuńPo Wielkanocy jest przed Wielkanoca, i masz jak znalazl na drugi rok. Wszystko na prezenty?
OdpowiedzUsuńU mnie na stole pachna dwie piwonie :))
Tak wszystko pojedzie do Niemiec,gwiazdki,koszulki na jaja i 2 pary skarpet.
UsuńU mnie pół działki pod wodą, to mój pierwszy rok z działką i od razu tak mnie pogoda storpedowała. Ale mam nadzieję, że kiedyś będę się cieszyć takimi kwiatami jak Twoje:-)
OdpowiedzUsuńU nas tez pada, gleba już zbyt mokra.Warzywka będą chorować.Kwiaty rosną najlepiej.
UsuńPiękne masz kwiaty, a te koszulki na jajka bardzo malownicze.
OdpowiedzUsuńDziękuję.Koszulki proste a kwuaty kocham.
UsuńŚwietne te koszulki na jajka. Kwiaty cudnie u Ciebie kwitną, a czereśnie sama bym z chęcią zjadła ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Czereśnie były pyszne.
Usuńkoszulkami mnie troszkę zaskoczyłaś, ale ten rok jest tak dziwny, że właściwie czemu nie dziergać je przez cały czas? Pięknie masz w ogrodzie, u nas czereśnie nim dojrzeją zjadane są przez szpaczki, niestety. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTaka potrzeba. Te szpaki dużo marnują, potem przyjdą na moją wiśnie.
UsuńA u nas jeszcze nie ma czeresni:( my zawsze ciut w tyle :) koszulki na jajka fajne a kwiaty sliczne :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTo dopiero sobie zjecie, cały czas pada,obawiam się o owoce i warzywa.
UsuńBardzo lubię piwonie i ich zapach. Piękne kwiaty zdobią Twoją działkę. Koszulki śliczniutkie, a przy okazji resztki wykorzystane.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Alina
Dziękuję,kwiaty powalone i zniszczone przez ulewy.
UsuńMiło bardzo wykorzystać resztki - więcej miejsca na nowe:-)Koszulki ślicznie kolorowe jak przystało na pisanki. Kwiaty zachwycają . Lilie też obłędnie pachną pewnie
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Bozenko.
UsuńBardzo dziękuję.
OdpowiedzUsuń