poniedziałek, 22 czerwca 2020

74.Tylko kwiaty.

 Na tą piękną czekałam kilka lat. Zapach obłedny, im bardziej rozwinięta tym środek jest bardziej żłóty, tylko jedna była i to w tym miejscu z którego została wykopana, w nowym miejscu pączki zaschnęły.
 Takie dzwoneczki,
 Gipsówka,
 Róża,
 Rozwinięta różowa,
 Zeszłoroczne lwie paszcze,

 Balkonowe kwiaty,  aksamitki z moich nasion,
 Pelargonie z mojego chowu, 
 Surfinia,
Bakopa i surfinie otrzymane za  oddany sprzęt elektroniczny .

Kiedy pójdę na działkę tych kwiatów już nie będzie, może będą nowe, po ostatnich ulewach, gradobiciu, wszelkie krzaki leżały przywalone gliną,  jest bardzo mokro. Dalej pada deszcz, sa lokalne podtopienia, rzeki wylały, rolnicy mają uprawy pod wodą, zerwane mostki.

Czekamy na poprawę pogody, już sama jestem ciekawa co dzieje się na mojej działce. Ostatni tydzien to były maluchy u nas gdyż młodzi malowali, jeszcze w tym tygodniu jeden dzień służby.Upiekłam tez wiaderko pierniczków, robimy przyjęcie z siostrą to powoli trzeba się szykowac.

Tyle na dzisiaj, taki wpis pamiątkowy, trochę kolorów do tej burej rzeczywistości. Miłego tygodnia.Pozdrawiam.

39 komentarzy:

  1. Pięknie i kolorowo u Ciebie. :)
    Kwiaty szybko przekwitają, więc dobrze, że możemy je zatrzymać na fotkach.
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak,dobrze że fotki zrobiłam,teraz biedne leżą,chyba zetnę.Pozdrawiam.

      Usuń
  2. Piękny, kolorowy początek dnia!
    Serdeczności!🙂

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fuscilko,kolorowy tylko na zdjęciach.Jak nie leje to siapi i wieje.Pozdrowka.

      Usuń
    2. Ale o to chodzi właśnie, że piękno kwietnych kolorów (nawet na fotografiach)rozjaśni szary, deszczowy dzień!🤗😀

      Usuń
  3. Piękne kwiaty! Ta pierwsza piwonia obłędna do zakochania! Skoro zakwitła, to za rok powinno już być więcej kwiatów.
    Ja niedawno wsadziłam dwa krzaczki lawendy. Jeśli się utrzymają, to jeszcze dokupię, bo chciałabym, żeby się rozrosły w taką dużą kępę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, problem w tym że kawałek korzenia zostalo na starym miejscu i ten zakwitł.

      Usuń
  4. Uwielbiam posty pełne kwiatów, śliczne posiadasz. :) U mnie również pada, co ja lubię, ale tu nie ma takich problemów. Życzę, by pogoda szybko się poprawiła. <3

    Ps. Mega zachciało mi się tych pierniczków. hehe Pozdrawiam serdecznie, niech zaświeci u Ciebie i tam, gdzie jest potrzebne słoneczko. :****

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, czekamy na słonko, niech ten deszcz pada równomiernie wszędzie. Pierniczki już udekorowane .Pozdrawiam.

      Usuń
  5. Piwonia piękna inne kwiaty też, ale mogło by już przestać padać bo zaczyna robić szkody.

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak dużo masz kwiatów i wszystkie cudnie kwitną. Pozdrawiam serdecznie 🌺🌺🌺

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję,po deszczach kwiaty zniszczone ale będą kolejne.Pozdrawiam.

      Usuń
  7. Bardzo podobają mi się piwonie, w ub.tygodniu byłam w Ogrodzie Botanicznym, to się tych pięknych kwiatów naoglądałam i nawąchałam.
    Pogoda u nas też bardzo deszczowa, od weekendu leje prawie bez przerwy.
    Woda była potrzebna, ale w tej chwili to już jest jej stanowczo za dużo.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję,bardzo lubię piwonie,jednej jeszcze brak na zdjęciach.Mam nadzieję że będą kolejne kwiaty.Pozdrawiam.

      Usuń
  8. Zachwycam się tym czerwcowym kwieciem chociaż u Was, bo te w moim ogrodzie spowite są nieprzyjemnym deszczem i okropnymi siwymi kłębami chmur... Pozdrawiam! ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Maks,ich już nie ma,poniszczyly ulewy , mam nadzieję że będą nowe.

      Usuń
  9. Może nie będzie tak źle. Natura sobie całkiem nieźle radzi. A kwiaty cudowne, aż mi pachnie prze monitor.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Moje już pozbijane przez ulewy i grad, zdążyłam porobić zdjęcia. Jaśmin w większości też już zniszczony. Zobacz, najpierw susza, a teraz podtopienia. Nie mogło tak padać gdy płonął Biebrzański Park?
    Ula, jak się nazywają te żółte kwiatki, o których mówisz, że całoroczne? Najbardziej lubię takie "wygodne". Piwonia zakwitła, bo widocznie poczuła się odmłodzona :) Jest prześliczna. Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, muszę zapytać siostry bo zapomniałam.

      Usuń
  11. Śliczne wszystkie kwiatki. Każdy kwiatek ma swój urok.
    U nas też padał deszcz a dziś świeci słoneczko. Od jutra na nowo mają być ulewy.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już dosyć tych ulew, kwiaty uwielbiam.Dzisuaj też nie pada.Pozdrawiam.

      Usuń
  12. Odpowiedzi
    1. Dziękuję.U Ciebie też sporo cudownych kwiatów.

      Usuń
  13. Robię zdjęcia kwiatom na łące przy okazji codziennych spacerów - polne kwiaty są najpiękniejsze i podziwiam z jaką obojętnością znoszą te byle jakie warunki;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też lubię polne kwiaty, niestety z biegiem lat niektóre wyginely .

      Usuń
  14. Przepiękne są te kwiaty :D
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  15. Tak fatalnie u was z pogoda, ze kwiaty wybilo? Szkoda. Ale grunt, zeby nic wiecej sie nie stalo.
    Aksamitki to nasze smierdziuszki ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My też godomy smierdziuchy.Zdjecia przed ulewa .Niektorym nic się nie stało.

      Usuń
  16. Pierwszy kwiat to piwonia - tak myślę. Lwi paszczy już dawno nie widziałam w naturze a to urokliwe kwiaty. Wszystkie Twoje kwiaty sa piękne. Mogę tylko pozazdrościć :-)mnie kwiaty zdecydowanie mniej kochają:-)

    OdpowiedzUsuń