Z 11 dkg włóczki Yarnt powstała taka chuścinka,Lekko zaokrąglona, szerokość 150 cm,wysokość 75cm, druty nr 4,5.
Zbliżenie wzoru, zbyt duzo wzorków na druty nie potrafie.Tu kolorek dosyć zgodny z realem.
Czemu chusta nr 1?czekają w kolejce jeszcze co najmniej 3 lub 4 chusty.Oglądałam moją galerię zdjęć i policzyłam chusty,jest ich 20 ,to nie wszystkie które zrobiłam,w latach pierwszej młodości robiłam kilkanaście na szydełku ale fotek juz nie ma.
Ta chusta powstała po spruciu chusty Milos ,nie pamiętam nazwy,było to razem robienie w grupie i wyszła mi wtedy chusta o szerokośći ponad 3,8 m.zdecydowanie za dużo,sprułam.Kolejna chusta która powstała z tej włóczki to Nordic Romance, została resztówka i powstała ta chusta,może też słuzyć jako szalik.
Kolejna robótka jaką dziergam to nowa serwetka na koszyczek,miło się dzierga,mała rzecz.
Dzisiaj cudowna pogoda,może pójdziemy na działkę? nie wiem jeszcze.Kolejny tydzień znów zaganiany, lekarz, sadzenie kwiatków na grobach,ślubny coś wspomina o wiertarce czy szifierce(jakby mało tego miał),to znów wyjazd autobusem za miasto i pół dnia z głowy.
Bardzo dziękuję za odwiedziny i komentarze, życzę słonecznego i miłego tygodnia.
O..jeszcze,porządki świąteczne już zaczęte,lubię takie wietrzenie szaf.
sobota, 30 marca 2019
środa, 27 marca 2019
7.Marcowo na działce,
Zimno,buro ,szaro i duży wiatr.Jednak wczoraj poszliśmy zobaczyc co dzieje się na naszych hektarach.Hiacynty, chyba tylko 6 szt zostało, wyginęły mimo że co 3 lata wyciągałam,przesadzałam.Zreszta nie tylko u mnie tak .
To inna odmiana.
Pierwsze żonkilki,7 szt a 3 juz wzięłam do domu i są rozwinięte.Widać pąki na późniejszych odmianach.
Sąsiada wrzos,on jest po prostu zafarbowany,byłam z bliska zobaczyć,jakby go kto w krepinie zielonej moczył, tak samo żółty.
Rabarbar przytargany jesienią od siostry pięknie wypuszcza,poprzedni wyginął.
To jest fotka trawnika przed blokiem,pewna pani robi nasadzenia,cały rok w tej zieleni jest kolorowo.Oczywiście podlewa,pieli.
Zebranie Wspólnoty,poszła uchwała aby za stawianie roweru w rowerowni płacic miesiecznie od szt 5 zł.Nie wiem czy uchwała przejdzie,mnie to nie dotyczy gdyż do rowerowni się nie dostałam i trzymamy rowery w piwnicy.Za komórki czynsz podwyższony ,wszakże to groszowe sprawy ale się nazbiera przy kilku wspólnotach.
Robótkowo- zjechała z drutów chusta średniej wielkości ,źle zblokowałam i muszę to powtórzyć.Chyba teraz zrobię serwetkę wielkanocną do koszyka.
Dziękuję za odwiedziny,zyczę słoneczka.
To inna odmiana.
Pierwsze żonkilki,7 szt a 3 juz wzięłam do domu i są rozwinięte.Widać pąki na późniejszych odmianach.
Sąsiada wrzos,on jest po prostu zafarbowany,byłam z bliska zobaczyć,jakby go kto w krepinie zielonej moczył, tak samo żółty.
To jest fotka trawnika przed blokiem,pewna pani robi nasadzenia,cały rok w tej zieleni jest kolorowo.Oczywiście podlewa,pieli.
Zebranie Wspólnoty,poszła uchwała aby za stawianie roweru w rowerowni płacic miesiecznie od szt 5 zł.Nie wiem czy uchwała przejdzie,mnie to nie dotyczy gdyż do rowerowni się nie dostałam i trzymamy rowery w piwnicy.Za komórki czynsz podwyższony ,wszakże to groszowe sprawy ale się nazbiera przy kilku wspólnotach.
Robótkowo- zjechała z drutów chusta średniej wielkości ,źle zblokowałam i muszę to powtórzyć.Chyba teraz zrobię serwetkę wielkanocną do koszyka.
Dziękuję za odwiedziny,zyczę słoneczka.
poniedziałek, 25 marca 2019
6.Chyba koniec tych imprez?
Ta akurat była ostatnia,ślub znajomych meża,lokal z wystrojem ludowym,mnie się podoba.
Wejscie przed WC,
Nasza mała wynajęta sala,takich było więcej.
Jedno z jedzonek,bardzo obfite.
Jeszcze była parapetówka u córki mojej przyjaciółki, 2 wyjścia na miasto w celu sfinalizowania umów na komórki, sprzatanie na cmentarzu,zakupy prezentów, odwiedziny syna.
Dzisiaj rozpikowałam pomidory i papryke,za chwile wybieram się na zebranie naszej Wspólnoty Mieszkaniowej,plany sa duże ale chyba na podwyżkę czynszu się nie zgodzimy,wszystkiego naraz nie można zrobić,spłacamy kredyt za docieplenie i pomalowanie budynku i brać kolejny kredyt na eleganckie klatki schodowe to dla mnie bezsens,poczekam aż się uzbiera z naszej remontówki.Jako wspólnota sfinansowaliśmy drogę i chodniki przed blokiem,piekne trawniki, nowe przewody z prądu wraz z siłą.Maja nam podnieść czynsz za komórki (pomieszczenia po zsypach),chcą wprowadzic opłaty za rowery w rowerowniach,ciekawe co wyjdzie .
Bardzo dziękuję za komentarze,wciąz szukam blogów,jakbym kogoś pominęła to proszę dajcie znać.
Pozdrawiam.
Wejscie przed WC,
Nasza mała wynajęta sala,takich było więcej.
Jedno z jedzonek,bardzo obfite.
Jeszcze była parapetówka u córki mojej przyjaciółki, 2 wyjścia na miasto w celu sfinalizowania umów na komórki, sprzatanie na cmentarzu,zakupy prezentów, odwiedziny syna.
Dzisiaj rozpikowałam pomidory i papryke,za chwile wybieram się na zebranie naszej Wspólnoty Mieszkaniowej,plany sa duże ale chyba na podwyżkę czynszu się nie zgodzimy,wszystkiego naraz nie można zrobić,spłacamy kredyt za docieplenie i pomalowanie budynku i brać kolejny kredyt na eleganckie klatki schodowe to dla mnie bezsens,poczekam aż się uzbiera z naszej remontówki.Jako wspólnota sfinansowaliśmy drogę i chodniki przed blokiem,piekne trawniki, nowe przewody z prądu wraz z siłą.Maja nam podnieść czynsz za komórki (pomieszczenia po zsypach),chcą wprowadzic opłaty za rowery w rowerowniach,ciekawe co wyjdzie .
Bardzo dziękuję za komentarze,wciąz szukam blogów,jakbym kogoś pominęła to proszę dajcie znać.
Pozdrawiam.
wtorek, 19 marca 2019
5.Kolejna podkładka.
Dalej sprzątam.Podkładka na działkowe krzesło.Chwilowo dosyć podkładek.
Bardzo dziekuję wszystkim za życzenia,dla Was wirtualny poczęstunek.To jest śmietanowiec wg przepisu Janeczki -blog Janeczkowo.blogspot.com
Roślinki pięknie wyszły,wnet będą pikowane.Obawiam się że kocica będzie do nich dochodziła tak jak dochodzi do pelargonii.
Bardzo dziekuję za życzenia,odwiedziny i komentarze.
Mój stary blog udało mi się przenieść do Wordpressa ale bez obrazków, obrazki są zapisane na komputerze zgodnie wszystko ze wskazówką od bloxa.I tak chyba zostanie.
Mam nadzieję że galeria na Gazeta.pl nie zniknie.Naprawdę mnie to zmęczyło to zamieszanie z blogiem.
Sporo sie działo i dzieje,tak imprezowego marca jeszcze nie miałam.Każdy weekend zajęty a w weekendy to najwiecej dziergam.Teraz na drutach chusta.
Bardzo dziekuję wszystkim za życzenia,dla Was wirtualny poczęstunek.To jest śmietanowiec wg przepisu Janeczki -blog Janeczkowo.blogspot.com
Roślinki pięknie wyszły,wnet będą pikowane.Obawiam się że kocica będzie do nich dochodziła tak jak dochodzi do pelargonii.
Bardzo dziekuję za życzenia,odwiedziny i komentarze.
Mój stary blog udało mi się przenieść do Wordpressa ale bez obrazków, obrazki są zapisane na komputerze zgodnie wszystko ze wskazówką od bloxa.I tak chyba zostanie.
Mam nadzieję że galeria na Gazeta.pl nie zniknie.Naprawdę mnie to zmęczyło to zamieszanie z blogiem.
Sporo sie działo i dzieje,tak imprezowego marca jeszcze nie miałam.Każdy weekend zajęty a w weekendy to najwiecej dziergam.Teraz na drutach chusta.
sobota, 9 marca 2019
4.Wiosenne wietrzenie włóczek.
Ile opróżniłam w tym roku ? ponad 3 kg, sprzatając sypialnię zrobiłam kolejną segregację i zostały takie pojemniki ;
Ten już pusty,teraz jest pełny z lekarstwami ślubnego i jakieś druty jeszcze tam są.
Tutaj gazetki robótkowe.
Tutaj nowe włóczki w ilości 0,5 kg z przeznaczeniem na 2 chusty,1 czapkę a z czarnej nie wiem co będzie.Zdjęcia takie prześwietlone ,słoneczko zaświeciło jak skończyłam czyścić okno.
Jeszcze stoi na ziemi szydełkowy worek w którym tez jest ok.0,5 kg włóczki i sweter do przeróbki.
Komoda w przedpokoju też dostała oddechu.
Aktualnie kończę kolejną podkładkę ogródkową oraz na druty wskoczyła chusta,nie będzie bardzo duża,na ile wystarczy włóczki.
Dziękuję za komentarze i odwiedziny.
Takie śliczne kwiatki otrzymałam od przyjaciółki z okazji rocznicy ślubu.Musiałam je wynieść do kuchni gdyż wnusio był u nas a łóżeczko ma akurat w pokoju gdzie goszczą te cuda a to nie zdrowo.
Byliśmy zobaczyć co na działce.Czosnek pięknie wyszedł.3 żółte krokusy i 3 fioletowe, miernie.Wychodzą tulipany i żonkile.
Kolejny wpis będzie robótkowy,miłej niedzieli.Uczę się .
Ten już pusty,teraz jest pełny z lekarstwami ślubnego i jakieś druty jeszcze tam są.
Tutaj gazetki robótkowe.
Tutaj nowe włóczki w ilości 0,5 kg z przeznaczeniem na 2 chusty,1 czapkę a z czarnej nie wiem co będzie.Zdjęcia takie prześwietlone ,słoneczko zaświeciło jak skończyłam czyścić okno.
Jeszcze stoi na ziemi szydełkowy worek w którym tez jest ok.0,5 kg włóczki i sweter do przeróbki.
Komoda w przedpokoju też dostała oddechu.
Aktualnie kończę kolejną podkładkę ogródkową oraz na druty wskoczyła chusta,nie będzie bardzo duża,na ile wystarczy włóczki.
Dziękuję za komentarze i odwiedziny.
Takie śliczne kwiatki otrzymałam od przyjaciółki z okazji rocznicy ślubu.Musiałam je wynieść do kuchni gdyż wnusio był u nas a łóżeczko ma akurat w pokoju gdzie goszczą te cuda a to nie zdrowo.
Byliśmy zobaczyć co na działce.Czosnek pięknie wyszedł.3 żółte krokusy i 3 fioletowe, miernie.Wychodzą tulipany i żonkile.
Kolejny wpis będzie robótkowy,miłej niedzieli.Uczę się .
poniedziałek, 4 marca 2019
3.Poduszka w ciapki.
Taka poduszka trochę ciapata, z jednej strony kwadraty ,a z drugiej tak jakie miałam nitki.Wszystko z zapasów.Poduszka zostaje u mnie.Szydełko nr 3,5,włóczki to Zuza, Clasicc.Waga 15 dkg.
Mam w pokoju taki worek i dobieram sobie resztki włóczek, wyboru specjalnego już nie ma,jeszcze podkładka na krzesło ogrodowe i trzeba chusty robić,małe formy dla dzieci.Jak długo wytrzymam bez zakupów tego nie wiem.Jeszcze są kordonki na serwetki, się uzbierało towaru.
Przepięknie dziękuję za odwiedziny,komentarze.Witam obserwujących.
Bardzo a bardzo dziękuję tym co mi pomagają.
Mam w pokoju taki worek i dobieram sobie resztki włóczek, wyboru specjalnego już nie ma,jeszcze podkładka na krzesło ogrodowe i trzeba chusty robić,małe formy dla dzieci.Jak długo wytrzymam bez zakupów tego nie wiem.Jeszcze są kordonki na serwetki, się uzbierało towaru.
Przepięknie dziękuję za odwiedziny,komentarze.Witam obserwujących.
Bardzo a bardzo dziękuję tym co mi pomagają.
Subskrybuj:
Posty (Atom)