Kilka rodzinnych choinek. Pozdrawiam.
Syna.
Przyjacióki.
Mojego wnuka Olka.
Kuzynki.
Moja,
Kuzynki,
Bratanicy,
Kuzynki,
Jeszcze sporo brakuje, do zobaczenia za rok.
Kilka rodzinnych choinek. Pozdrawiam.
Jeszcze sporo brakuje, do zobaczenia za rok.
Bardzo dziękuję za życzenia, komentarze i odwiedziny,
To jeszcze pokażę śnieg na drugiej półkuli, stan New York. Kuzynki sie pochwaliły.
Bóg się rodzi, moc truchleje, ...........
1.20 dkg mąki pszennej, 30 dkg mąki ziemniaczanej,30 dkg margaryny, 20 dkg cukru pudru, 5 żółtek, 1 łyżka serka homogenizowanego ,( ja dałam jogurt ), wszystko posiekać i zagnieść, podzielić ciasto na 3 części . Ja do jednej części dodałąm 3 łyżki maku mielonego, do drugiej części prazony sezam, trzecia jest z nadzieniem orzechowym i powidłami, możecie też zetrzeć skórkę z cytryny co kto chce. Wałkować na ok.3mm i wykrawać foremkami.Blaszkę wyłożyć papierem do pieczenia. Piec 180 st ok. 15-do 17 min. Ozdobić wedle uznania.
2. Z powyższego przepisu zostało 5 białek, jedno białko sobie oddzieliłam ( można zrobić lukier czy zamrozić i kiedyś zuzyć). To zrobimy ciastka kokoski.
4 białka ubić z 1 szklanką cukru i szczyptą soli na sztywno, dodać 1 i 1/2 łyżki mąki ziemniaczanej i 30 dkg wiórków kokosowych, wymieszać łyżką . Blaszkę wyłozyć papierem do pieczenia i małą łyżeczką nakładać kulki. Piec w temp. 160 st, ok.15 min. Kokoski muszą się lekko zarumienić.
Masa orzechowa ; 20 dkg zmielonych orzechów włoskich, 6 łyżek miodu, 1 białko , 1/2 żółtka ( ja daję tylko całe jajko ), 3-4 łyżek wody. Wymieszać i tez niech ta masa odstoi. Zarówno masa jak i ciasto pochodzą z innych przepisów. Następnego dnia wałkujemy ciasto na ok. 3mm, wykrawamy krążki i nadziewamy masą orzechową zlepiając jak pierogi, możecie też wykonać rogaliki , lub koperty. Można to ciasto tez nadziewać nutellą, makiem,.Blacha wyłożona papierem do pieczenia, piec 170 st do zarumienienia.
25 dkg mąki pszennej, 13 dkg masła, 1 mały cukier waniliowy, 1 jajko, 3 łyżki cukru, 2 łyżki kakao, 1 łyżka mleka, 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia.Wymieszać mąkę,proszek,tłuszcz, jajko,cukier wan. i zagnieść ciasto. Podzielić na 2 części, do jednej dodać kakao i mleko . Owinięte w folię ciasta włożyć na 1/2 godziny do lodówki. Wałkować na grubość 5 mm i wycinać ciasteczka. Ze środka każdego wyciąć mniejsze i uzupełnić wzór tak, aby otrzymać dwukolorowe ciastko. Piec ok. 15-20 min w temp. 200 st.
Ktoś piecze ? jesli macie pytania to będę odpisywać, komórkę mam przy sobie.
Przepisy nie są moją własnością , są spisywane latami z mojego zeszytu do pieczenia.
Można mieszać masło z margaryną, czasami trzeba ciasto trochę podsypać mąką lub tej maki troszkę dosypać, zależy od chłonności mąki, wielkości jajka itp. Smacznego.
Bardzo dziękuję za odwiedziny i komentarze. Pozdrawiam.
1. Małe prezenty podtrzymują przyjaźń.
Prezenty są małe a że jest przyjaźń, o tym nie muszę chyba pisać, i córka i synowa to już miłość.
Od stycznia rusza nowa edycja, zapiszę się, super zabawa.
Nie potrafię robić kolaży na blogerze, jeszcze dużo niewiadomych jak dla mnie. Bardzo dziękuję za komentarze i odwiedziny.Pozdrawiam wszystkich ciepło, jutro już zapalimy trzecią świeczke.
Jak tam przygotowania świąteczne? u mnie ciastkowanie , już 4 rodzaje ciasteczek upiekłam i udekorowałam, pochwalę się w kolejnym wpisie.
Gwiazdki zgłaszam do zabawy u Splocika https://splocik2.blogspot.com/ Rękodzieło i przysłowia miesiąc grudzień.
Dzisiaj przysłowie nr 2, kiedyś grudzień był bardzo śnieżny, w mroźne wieczory niebo rozświetlone było tysiącem cudownych gwiazd, może pośród nich były także moje gwiazdeczki ?
Przysłowie nr 1 się dzierga.
Dziekuję za odwiedziny i komentarze, witam nowych obserwatorów. Wszystkim życzę miłego tygodnia a jutro zapalam drugą świeczkę, ciasto upiekłam sliwkowe, kawa będzie tylko śpiewać nie będzie komu.
PS. Ktoś mnie uświadomi ? nie potrafię dodawać komentarzy do Maksia z
https://kochamswojswiat.blogspot.com/ .
Pozdrawiam i życzę zdrówka.
Jeszcze raz spokojnego czasu, zdrowia. Dziękuję za odwiedziny i komentarze. Kolejny wpis już robótkowy.