środa, 17 sierpnia 2022

181.Goście, upał , imprezy.



 Baby Party siostrzenicy,


Tort urodzinowy wnuka.



Rodzinny grill ale tylko na krótko,  przyszła ulewa i wszyscy gnietliśmy się w altance.


Jakiś idiota wyciął 2 młode lipy, była interwencja lokalna ale może zbyt mala szkodliwość czynu? brrr



Jak zwykle czas przetworów, w garnku sok z jeżyn i malin, paruje też dżem z renklod.

To była gonitwa rodzinna, córka przyjechała tydzień wcześniej, u mnie w domu wszystkie pokoje zajęte, stado butów, plecaki i jeszcze wygospodarowałam miejsce na plac zabaw dla małego Wojtusia, gotowanie dla małego to wielka radość, tak buzinkę otwiera że strach o jego szczęki. W tym samym tygodniu teść syna wylądował w szpitalu więc i urwiski dołączyły , jeszcze kuzyn i kuzynka przyjechali ale oni mieszkali na polu campingowym. To lataliśmy , do siostry, do lasu ,na działkę. Potem kuzyn zaprosił wszystkich do restauracji na obiad, siostra na kawkę, ja na grilla , jeszcze wyjazd na wieś do syna przypilnować urwisków jak na karuzeli. Po całym tygodniu takich zawirowań pozmywałam tylko naczynia po obiedzie, zrobiłam sobie kawkę ,dwa łyki i zasnełam snem kamiennym. Wieczorkiem powoli zaczeliśmy odgruzowywać mieszkanie. 

Działka nam zarasta , lecimy tylko pozbierać dobra i do domu bo upał.

Dzierganie : zrobiłam już coś świątecznego i walczę z kolejnymi skarpetkami ale idzie wolno bo są Mistrzostwa Europy a ja lubie sport.

Jak ktoś dotrwał do końca to jeszcze kilka kwiatów.











Ślubny zmienił operatora i fatalnie wybrał,  to było trzecie podejście do napisania postu. Aż mi ciśnienie rośnie.

Winda ma być wymieniona na nową do 30 sierpnia, już mi się brzydnie. Dobrze że rodzina mieszkająca na parterze z radością przyjmuje wszystkie nadwyżki działkowe, aż miło tak ludziom oddać. Jeszczce koleżanka po renklody i jabłka przyjedzie. 

Pozdrawiam , trzymajcie się z daleka od jelitówek i covidu  ( u mnie w rodzinie już były ).

Buziole.

środa, 3 sierpnia 2022

180.Dla Splocika i dla Reni.


 Kwiatek dla każdej z organizatorek.


Renia w zabawie C@K   https://reanja1.blogspot.com/2022/08/c-lato-i-skarpety-moje-tez.html zaproponowała skarpetki,  jest sporo filmów , opisów,  ja pomieszałam. Skarpety powstały na 4 drutach,  piętę zrobiłam wg filmiku  Kamili Wojciechowskiej natomiast palce zakończyłam wg filmu Iwony Eriksson część 7 , paniom dziękuję za udostępnienie. Przepraszam że nie wstawiłam linku do tych filmów ,są u Reni. Normalnie oczy mi się kleją. 

Banerek do zabawy:


Skarpetki również odnoszą się do zabawy u Splocika  https://splocik2.blogspot.com/2022/07/rekodzieo-i-przysowia-3-sierpien.html

Takie były przysłowia :

 

1. Kto wełny szuka, wraca ostrzyżony.
2. Ile kto ma cierpliwości, tyle mądrości.

W sumie to i przysłowie nr 1 i 2.

W przysłowiu nr 1 występuję "wełna " i jest ,chociaż tylko 75% .

W przysłowiu nr 2 jest wyraz "cierpliwośći ",  o tak, tej cierpliwości to trzeba było sporo, nigdy takiej cienkiej włoczki to raz a dwa to kolory źle układające sie w motku, nie trafiłam, dosyć spory kłębek odwinęłam a i tak skarpety są różne i jeszcze błąd fabryczny brr, trudno jest jak jest , przecież nie porwę całego motka na kawałki.

Banerek dla Splocika   


Dziękuję za odwiedziny i komentarze,  padał deszcz przez trzy dni to migusiem zrobiłam skarpety a raczej skończyłam , może uda mi się jeszcze zrobić skarpety zszywane. 

Czas powoli pójść na działkę po zbiory,  ogórki już końcówka ,zaraza wlazła , czas pomidorów nadszedł , maliny rodzą, jeżyny ,cukinia. Małemu Wojtkowi zrobiłam przeciery z papierówek, niech je.

Pozdrawiam milutko, dalej chodzimy pieszo na 7 piętro.