czwartek, 31 października 2024

288.Te dni.

 



Życzę dni pełnych refleksji I zadumy spędzonych w gronie rodzinnym w domu i na cmentarzu.Bedą dzieci z rodzinami czyli pełna chata tak jak bywało jak jeszcze żył ślubny.

Pozdrawiam cieplutko. 

niedziela, 27 października 2024

287.Nie lubiłam i nie lubię.


Głównym tematem było zrobienie czegoś w nowej technice ,pierwotnie chciałam zrobić kartkę ale kupić te bazy i inne klamoty to się nie opłaca.Byla też opcją czegoś kulinarnego ,no gotuję, piekę ale jest jedną rzecz której nie cierpię robic a to jest makaron.

Zrobilam tylko z 1 jajka, kiedyś był dyżur domowy i robiłyśmy z siostrami ,trafiało co 3 tygodnie moja kolejka.

Wiecie, nie pamiętam kiedy ostatni raz robiłam te swojskie nudle, może 40 lat temu ?nawet kółka nie potrafiłam wywalkować.

Jest i produkt finalny , zapewne ś.p.mama powiedziałaby że znów zbyt grubo pokrojony ale lepiej nie będzie.

Dziękuję za komentarze I odwiedziny.Pozdrawiam serdecznie.


niedziela, 20 października 2024

286.Chustka do kompletu.


 


Chusta wpisuje się do zabawy u Splocika https://splocik2.blogspot.com/2024/10/rekodzielo-i-przyslowia-albo2.html?m=1

A temat był taki :

Przysłowie:

1.Ażeby być szczęśliwym, dodawaj do tego, co masz i odejmuj od tego, co pragniesz.

Cytat.

2."Wyobraźnia jest początkiem tworzenia. Wyobraź sobie to, czego pragniesz, chcesz tego, co sobie wyobraziłeś i w końcu tworzysz to, czego chcesz". - George Ber

Wybrałam słowa TWORZYSZ TO,CZEGO CHCESZ.

Chciałam wreszcie zrobic chustę ala zamotkę do czapki.

Chusta ma wymiary 150 cm x 80cm.Druty nr 4.Nitka ma zawartość 25% wełny, w motku wydawała się jaśniejsza.

Banerek.


A skoro taki klimat jesienny to jeszcze grzybki, ja nie byłam ale syn i sąsiedzi to i kilka tacek do mnie trafiło.




Mój sposób suszenia.

Dziękuję za komentarze I odwiedziny,pozdrawiam cieplutko. 

wtorek, 8 października 2024

285.Małe dekoracje.


 Kolejny miesiąc u Splocika  https://splocik2.blogspot.com/2024/10/male-dekoracje-2024-galeria-wrzesniowa.html?m=1 , zabawa w październiku.

No cóż moglam wykonać?ano łapki z resztek i dalej są resztki ale już schowałam na kiedyś .



Myślę że ta para zostanie już u mnie.

Kolejna dekoracja jesienna i przy okazji prezentacja 30 letniego obrusu wyszywanego wełną , zestaw pochodzi z N.R.D.



Na stole tymczasowo patisony ale będą na zupę krem, muszę podejść do siostry po dynie ozdobne .
Bardzo dziękuję za odwiedziny I komentarze Pozdrawiam serdecznie.