Żółte kwiatki dodają trochę radości.
Moje pierwsze skarpety z małym wzorkiem. Włóczka to czterdziestka. Druty nr 3, zaraz się lepiej dziergało.Kolor faktyczny to soczysta zieleń, ni jak nie mogłam osiągnąć tego koloru.
Włóczka zakupiona na Allegro ale jakoś małogryząca, zobaczymy jak będzie się sprawować.
Na nodze, ciepłe są ,tyle mogę na razie powiedzieć. 2 pary skarpet wychodzi dzisiaj z domu.Dla siostry i szwagra.
Kolejna włóczka przygotowana na skarpety , może jednak po szydełko sięgnę. Pogoda niesympatyczna, deszcze i wiatry, nic sie nie chce.
Radosne są jeszcze wschodzące pierwsze pomidory.
Bardzo dziękuję za komentarze i odwiedziny. Ostatnio też miałam głupie komentarze ale je usunełam.
Pozdrawiam serdecznie.
Skarpety wspaniałe. :)
OdpowiedzUsuńOd małych wzorków zaczyna się, później przyjdzie pora na trudniejsze. :)
Pozdrawiam ciepło.
Dziękuję bardzo. Myślę że ten wzorek jeszcze będzie. Skromny że skromny ale jest.
UsuńPodziwiam za te skarpetki bo to wcale nie łatwy wzorek. Te zielone ze wzorkiem sa super.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję. Wzór prosty.
UsuńCudowne skarpety, jesteś niesamowita! Pozdrawiam serdecznie! ;)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Maksiu.
UsuńSuper skarpety . Ja ostatnio powoli nabieram chęci na dzierganie skarpet. Miłego dnia 💖
OdpowiedzUsuńTo do dzieła Marysiu.
UsuńU mnie jeszcze forsycje nie kwitną.
OdpowiedzUsuńA skarpety- baaardzo fajne! :)
Firsycje urwałam w małych paczkach.Po kilku dniach rozkwitły.Pozdrawiam.
UsuńForsycji jeszcze kwitnących nie widziałam, Twoje ładne, wiosenne. A skarpety - cóż, podziwiam, bo sama nie potrafię. Nie wrócę już do robótek, za ślepa jestem, buuu :( Wzięłam się za naprawy, za szycie, zawsze się tego uzbiera i miałam problem z nawleczeniem igły. Buziaki :)))
OdpowiedzUsuńKwiatki zerwane wcześniej
UsuńDo wody wstawilam i szybciej rozkwitly.
Forsycje niesmialo zaczynajace kwitnac tez juz wczoraj widzialam.
OdpowiedzUsuńUrszulko, sprytna sztuka ten wzorek- szlaczek na skarpetkach :) a ja zabieram sie do dziergania pary na prezent urodzinowy za tydzien.
Moje kwiaty wcześniej zerwane. I u mnie będą kolejne skarpety. Póki co to dla onkodzieciakow robie.
UsuńKOcham zolte kwaity :) super skarpetki
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję.
UsuńWidać że wiosna już tuz, tuż;) piękne skarpety:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Dziękuję Reniu.
UsuńForsycja zwiastuje wiosnę, ja też wstawiłam do wazonu gałązki pewnie za kilka dni zakwitnie, Skarpety bardzo ładne, pewnie ucieszyły obdarowanych.
OdpowiedzUsuńDziekuję.Tak,bardzo zadowoleni są.
UsuńMilusie skarpetki w bardzo wiosennym kolorze :)
OdpowiedzUsuńMiło mi, bardzo dziękuję.
UsuńWyglądają na cieplutkie, bardzo i się podobają. Uroku dodaje im delikatny wzorek.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Alina
Są cieplutkie, dziękuję bardzo.
UsuńBardzo wiosennie i ciepło u Ciebie:-) Super skarpety!
OdpowiedzUsuńWiosennie u Ciebie :-)skarpety super!
OdpowiedzUsuńEkstra !
OdpowiedzUsuńDziękuję.
Usuń