poniedziałek, 4 marca 2024

259.Zabawa u Renatki w marcu

Renia z https://reanja1.blogspot.com/2024/03/cos-prostego-marzec.html?m=1 zaproponowała ufoki których u mnie nie ma, wspomniała też o porządkach przedświątecznych .Zabrałam się za szufladę z czapkami i szalikami, pewnych rzeczy już nie noszę a szkoda włóczki więc zaczęło się prucie.
 
Komplet w morskim kolorze zbyt gruby,szczególnie czapka  ,komplet w kolorze zgnilej zieleni posiada za wąski szalik, opaska trochę ciasna a melanżowa czapka nie trzymała formy jakbym chciała.

I uzyskałam tyle włóczki, pomysłu na wykorzystanie nie mam ale kiedyś przyjdzie natchnienie, fajnie się pruło przy oglądaniu sportów zimowych.

Bardzo dziękuję za odwiedziny I komentarze, pozdrawiam serdecznie. 
Jeszcze kolaż 


67 komentarzy:

  1. O tak, takie prucie to wielkie źródło inspiracji, od razu wzięłabym się za dzierganie, ta turkusowa jest boska!
    Ale i wszystkie razem dadzą fajny efekt!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ale nie tak szybko bo będą ufoki a ich nie lubię, pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  2. Jestem ciekawa co powstanie z tej włóczki.
    Pozdrawiam, Urszulko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No myślę Małgosiu, może poduszka ,skarpetki ,zobaczy się, pozdrawiam cieplutko.

      Usuń
  3. Ula super porządki zrobiłaś. Włóczka się na pewno przyda a czapki nie ma co by leżały nieużywane w szafie.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Aniu, luźniej się zrobiło, jeszcze jeden szalik mnie kusi , zostały mi jeszcze 4 czapki,3 noszone jedna na pamiątkę i se zrobię jeszcze ,pozdrawiam cieplutko.

      Usuń
  4. Renia zmobilizowała nas do porządków. :)))
    Ty już je zrobiłaś, przynajmniej częściowo, bo na pewno jeszcze coś do uporządkowania zostało. :)
    Ze sprutek na pewno powstaną nowe ciepłe części garderoby.
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak, fajna mobilizacja i temat, oczywiście że włóczka prędzej czy później będzie zużyta, pozdrawiam cieplutko.

      Usuń
  5. Lubiłam prucie, lubiłam robienie na drutach za to nie znosiłam zszywania i wykańczania. Od razu mi się przypomniało jak w czasach pustych półek sklepowych przywiozłam 2 worki ścinków do prucia, prułam, wiązałam i robiłam sweterki chłopakom. Jeszcze wtedy nosili co mama zrobiła 😃
    Uleńko, chyba święto miałaś wspólne z mężem, tak? To życzę wszystkiego najwspanialszego. Jeśli mi się coś poplątało - to i tak życzę 😃🌺🌹 Uściski 💗

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kurde Aniu masz nosa, tak było świeto.Ja również przy pustych półkach dziergalam dzieciom ,teraz nie chcą, rzadko ,chyba że jakąś ozdobę.Pozdrawiam serdecznie. 🫶❤️

      Usuń
    2. 😃💗🌺🍷🎂🍀 Wyszedł prawie rebus 😂

      Usuń
  6. Gratuluję porządków. Piękne niteczki z pewnością znajdą wkrótce przeznaczenie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ewo, idą święta to trzeba też mieszkanie odświeżyć, pozdrawiam cieplutko.

      Usuń
  7. Podoba mi się włóczka w kolorze niebieskim i różowym :)
    Ciekawe jakie przeznaczenie znajdą :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, chyba niebieska to będzie poduszkę.Pozdrawiam.

      Usuń
  8. O kurcze, nie o takich porządkach myślałam, ale i do takich prac trzeba mobilizacji, wiem, że wykorzystasz wszystkie odzyskane włóczki i nadasz im drugie życie, a to lepsze niż miałyby leżeć i czekać na mole;) Dziękuje za udział w zabawie i pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja myślałam że tak też można, oczywiście że wloczki wykorzystam inaczej poszło by do śmieci, zaliczone ? Pozdrawiam.

      Usuń
  9. BBM: Co to są Ufoki? W googlach znalazłam dwie wersje:1) ufoludki, 2) roboty na drutach zaczęte i zostawione . Czy może jest to jeszcze coś innego?… Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Każda praca zaczęta a nieskończona, gdzieś sobie tam leży i czeka , u mnie zaległych dziergotek nie ma, pozdrawiam cieplutko.

      Usuń
  10. Ten morski kolor jest piękny! A natchnienie na pewno przyjdzie 😀
    Udanego tygodnia 😘

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję pięknie, myślę że poduszka bo wloczka gruba, pozdrawiam cieplutko.

      Usuń
  11. Pomysł na pewno przyjdzie. Jestem ciekawa co wymyślisz. Pozdrawiam serdecznie🌷🌷🌷🌷🌷

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, zapewne coś będzie, pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  12. Aż ciekawi co z tego stworzysz . Podziwiam osoby które tworzą coś

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, napewno nie zmarnuje, pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
    2. Mam nadzieję że je tu pokarzesz

      Usuń
  13. Ale piękny ten morski kolorek. Jestem ciekawa co nowego stworzysz :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, myślę że to akurat będzie poduszka. Pozdrawiam cieplutko.

      Usuń
  14. Na pewno stworzysz coś ciekawego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Są już jakieś pomysły ale jeszcze nie czas, pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  15. Oj tak... też mam pewne rzeczy do prucia i jakoś nie mogę się za to zabrać. Ty już masz to za sobą i tylko czekać aż kolejne fajne rzeczy z tych włóczek powstaną :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lubię pruc przy TV, no Lidziu cosik powstanie,pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  16. Ja też co jakiś czas robię przegląd szaf i szuflad ale narazie nie zmobilizowałam się do z prucia tylko odkurzyłam wszystko do specjalnego Pudła. Ale z przeznaczeniem do sporu cię w swoim czasie. A z natchnieniem jest tak że przeważnie przychodzi kiedy zupełnie nieoczekiwane. Pozdrawiam serdecznie! Motylek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie, na natchnienie nie mamy wpływu, pozdrawiam cieplutko.

      Usuń
  17. fajnie ,że robisz takie porządki bo po co trzymać nieużywane rzeczy. Ja też to mam przed sobą. Z odzysku dobrze sie dzierga . Serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bożenko to była 1 szuflada, jako nastolatka tylko z odzysku musiałam robic, pozdrawiam cieplutko.

      Usuń
  18. Takie porządki są cenne☺️☺️ już jestem ciekawa co nowego powstanie☺️☺️ pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, może poduszka ? Pomysł sam przyjdzie.Pozdrawiam cieplutko

      Usuń
  19. To się nazywa włóczka z recyklingu ! Na kolażu piękną chustę widać. Mam nadzieję, że tego cudu nie sprułaś. Pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj nie, chusta jest tylko to co na pierwszym zdjęciu zostało sprute,pozdrawiam cieplutko.

      Usuń
  20. Pewnie, że szkoda włóczki jak zawsze można do czegoś innego ją wykorzystać :D Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  21. Haha na to był nie wpadła żeby pruć zamiast dziergać haha 😀😃🙂

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasami trzeba spruć bo się nie nosi, pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  22. Porządki mile widziane a i materiał na dalsze poczynanie też zdobyty :))) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, tam mi wpadło do głowy, pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  23. Trudne czasy braku wszystkiego nauczyły nas szanować to, co mamy. Jak włóczka dobra, to nie kupiłaś nowej, o którą teraz łatwo, tylko coś ze sprutej powstanie. Ekologicznie i ciekawie, pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Iwonko, ja zaczynałam tylko od prutej włóczki i jeszcze prułam swetry z dziurami, ta wloczka dobra i szkoda wyrzucić, to już zostało we mnie,pozdrawiam cieplutko.

      Usuń
  24. No to będzie coś nowego:) Mi ostatnio Mama wydziergała ocieplacze na szyję. Namówiłam Ją jak u Ciebie zauważyłam w zeszłym roku. Bo szalikiem jakos nigdy nie umiałam sie porządnie otulić i zawsze mnie gdzieś zawiewało, a teraz jest super. Pozdrawiam i czekam na nowe prace :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będzie, jeden pomysł już mam ale kolejka obowiązuje,ja jednak wolę szalik,pozdrawiam cieplutko.

      Usuń
  25. Patrz Ula, ty uprawiasz żywy recykling od zawsze, my to umiemy i mamy we krwi, a tu przyjdzie taki głupi zielonopartyjny i myśli, że wynalazł znowu koło, tak w Niemczech przynajmniej jest. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Święta racja Lucy, jeszcze nie jedno możemy ich nauczyć, pozdrawiam cieplutko.

      Usuń
  26. Jesteśmy z pokolenia, które nauczyło się wykorzystywać wszystko. Czasem mi smutno, gdy widzę jak młodzi ludzie wyrzucają rzeczy na potęgę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety taka prawda, moi wiedzą że włóczkę,kordonki to do mnie ,ciuchami się wymieniam z siostrami, dobre rzeczy do Caritasu, pozdrawiam cieplutko.

      Usuń
  27. Ja też pruje nie potrzebne ,stare rzeczy!
    A włóczka dostaje drugie życie 😚

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście, szkoda włóczki, pozdrawiam cieplutko.

      Usuń
  28. Szczęściara z Ciebie bo nie masz ufoków🙂 Dorze mieć w szafie rzeczy, które cały czas są w obiegu a jak się nudzą to przerabia się na nowe. Ciekawa jestem co powstanie z tych sprutych nitek🤔

    OdpowiedzUsuń
  29. Dziękuję Amuszko, jedno wiem że poduszka ale musi odstać w kolejce, pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  30. Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo Karolinko, pozdrawiam cieplutko.

      Usuń
  31. Prucie zaliczone. Włóczki pozwijane w zgrabne kłębuszki. To teraz weno przybywaj :) Ciekawa jestem co powstanie z tych kolorków?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, czekam na wene chociaż jeden pomysł już jest, pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  32. Bardzo ciekawa jestem co z tej odzyskanej nici powstanie. Ja mam takich pełen duży żeglarski worek ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Różności Basiu, jedna będzie na poduszkę,to już wiem.Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  33. Fajne ufoki ;-). Prędzej czy później pojawi się Tobie wena na wykorzystanie włóczek.

    OdpowiedzUsuń