sobota, 9 listopada 2019

40.Różne klimaty świąteczne.

 Taki komplet na kiermasz ,dzwonki i gwiazdki.
 I pięć gwiazdek,wzór znaleziony w sieci przez koleżankę.
 I trzy resztkowe gwiazdki,czwarta gdzieś wsiąknęła.
 Dzwonki dostały kokardki i nitki do zawieszenia ( jakaś słaba fotka, nie wiem czy pogoda winna czy aparat).
 Piernik ala toruński już od tygodnia sobie dojrzewa.
Moje rogaliki marcińskie, jeszcze nieozdobione.

Jeszcze robię dla siebie bombki recyklingowe, może w poniedziałek przysiądę do nich.Nastał tez czas rocznych porządków,lubię je i co nieco znalazłam.

Bardzo dziękuję za komentarze i odwiedziny.Miłego długiego weekendu.

29 komentarzy:

  1. Widzę, że przygotowania do Świąt w pełni:)
    Rogaliki bez dekoracji wyglądają na smaczne:)
    Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rogalików juz nie ma.Dziękuję za pochwałę ozdób.

      Usuń
  2. Piękne świąteczne ozdoby wykonałaś. Pachnie już u Ciebie świętami , dawno takich rogalików nie piekłam. Podrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak jakieś poczynania juz są. Rogale piekę 2 razy do roku.Pozdrawiam

      Usuń
  3. Ścibolę powolutku z zamiarem późniejszego wysłania jako kartki. Mam nadzieję, że zdążę!
    Macham!

    OdpowiedzUsuń
  4. Choinka będzie pięknie wyglądała z takimi dekoracjami!
    A rogaliki wyglądają smakowicie! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Choinka przez 3lub 4 lata to będzie plastik i dziergadla.Bezpieczeństwo dla maluchów. Rogali juz brak

      Usuń
  5. Uwielbiam ten czas robótkowania....rogaliki przepyszne, pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
  6. Z takimi dekoracjami można poczuć świąteczny klimat :) Piękne
    Rogaliki wyglądają bardzo apetycznie ^_^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powoli nadchodzi ten magiczny czas.Prezenty w 90 % tez są. Pozdrawiam

      Usuń
  7. Ja podziwiam i Twoje dziegadełka i Ciebie za trud pracy. Jestem nieosiągalnie dla mnie pracowita. Tyle tego dobrego :-) A wypieki wyglądają na pyszności.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Robisz o wiele więcej
      Wypieków juz nie ma.Pozdrawiam.

      Usuń
  8. Piękne dekoracje choinkowe i smakowite wypieki to znak, że święta są tuż, tuż.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No.Przygotowania się zaczynają. Prezenty, porzadki w szafach itp.Dziękuję.

      Usuń
  9. Się dzieje u Ciebie! piękne dekoracje... i tak zaczynamy powoli wchodzic w okres świątczny.

    OdpowiedzUsuń
  10. Tak Aniu. Czas biegnie coraz szybciej.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  11. Chciałabym mieć kiedyś choinkę z takimi ozdobami :), a rogale dzisiaj jadłam bo u nas odpust, ale nie piekłam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziewczyny robią z małych hafcików zawieszki ,tez pięknie wyglądają na choince.

      Usuń
  12. Piękne dziergadełka wydziergane w szlachetnym celu:).
    Rogali Marcińskich od dawna nie piekę, zazwyczaj na 11 listopada kupuję. W tym roku musiałam obejść się smakiem;).
    Serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Od kilku lat się bawię z tymi rogalikami.Zresztą dzieci były na obiedzie.

      Usuń
  13. Cudne prace, coś pięknego ☺ Ja też robiłam niedawno piernik dlugodojrzewajacy, co prawda nie torunski, chociaż jestem akurat z Torunia😊

    OdpowiedzUsuń
  14. Witam na moim skromnym blogu.Musze Cię tutaj dodać, masz piękny i ciekawy blog kulinarny.

    OdpowiedzUsuń
  15. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  16. Uleńko, rogale pozostają w sferze marzeń, nigdy nie piekłam ale kosztowałam. Lubię mak i smakuje mi wszystko co mak zawiera. Podziwiam Cię za wypieki oraz za dziergadełka oczywiście, śliczne wychodzą zawsze z Twoich rąk :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, rogale to łatwe sa, moje nie były z makiem tylko z powidłami ale zawsze to rogale.

      Usuń
  17. Nadziergalas sie tych ozdób, czolo chyle. To tez swietna forma wykorzystania resztek, a jaka efektowna!

    OdpowiedzUsuń
  18. Dzięki, masz rację to wykorzystanie resztek, nowych staram się nie zaczynać tzn kłebków.

    OdpowiedzUsuń