Na tą piękną czekałam kilka lat. Zapach obłedny, im bardziej rozwinięta tym środek jest bardziej żłóty, tylko jedna była i to w tym miejscu z którego została wykopana, w nowym miejscu pączki zaschnęły.
Takie dzwoneczki,
Gipsówka,
Róża,
Rozwinięta różowa,
Zeszłoroczne lwie paszcze,
Balkonowe kwiaty, aksamitki z moich nasion,
Pelargonie z mojego chowu,
Surfinia,
Bakopa i surfinie otrzymane za oddany sprzęt elektroniczny .
Kiedy pójdę na działkę tych kwiatów już nie będzie, może będą nowe, po ostatnich ulewach, gradobiciu, wszelkie krzaki leżały przywalone gliną, jest bardzo mokro. Dalej pada deszcz, sa lokalne podtopienia, rzeki wylały, rolnicy mają uprawy pod wodą, zerwane mostki.
Czekamy na poprawę pogody, już sama jestem ciekawa co dzieje się na mojej działce. Ostatni tydzien to były maluchy u nas gdyż młodzi malowali, jeszcze w tym tygodniu jeden dzień służby.Upiekłam tez wiaderko pierniczków, robimy przyjęcie z siostrą to powoli trzeba się szykowac.
Tyle na dzisiaj, taki wpis pamiątkowy, trochę kolorów do tej burej rzeczywistości. Miłego tygodnia.Pozdrawiam.
Pięknie i kolorowo u Ciebie. :)
OdpowiedzUsuńKwiaty szybko przekwitają, więc dobrze, że możemy je zatrzymać na fotkach.
Pozdrawiam ciepło.
Tak,dobrze że fotki zrobiłam,teraz biedne leżą,chyba zetnę.Pozdrawiam.
UsuńPiękny, kolorowy początek dnia!
OdpowiedzUsuńSerdeczności!🙂
Fuscilko,kolorowy tylko na zdjęciach.Jak nie leje to siapi i wieje.Pozdrowka.
UsuńAle o to chodzi właśnie, że piękno kwietnych kolorów (nawet na fotografiach)rozjaśni szary, deszczowy dzień!🤗😀
UsuńTo masz rację.
UsuńPiękne kwiaty! Ta pierwsza piwonia obłędna do zakochania! Skoro zakwitła, to za rok powinno już być więcej kwiatów.
OdpowiedzUsuńJa niedawno wsadziłam dwa krzaczki lawendy. Jeśli się utrzymają, to jeszcze dokupię, bo chciałabym, żeby się rozrosły w taką dużą kępę.
Dziękuję, problem w tym że kawałek korzenia zostalo na starym miejscu i ten zakwitł.
UsuńUwielbiam posty pełne kwiatów, śliczne posiadasz. :) U mnie również pada, co ja lubię, ale tu nie ma takich problemów. Życzę, by pogoda szybko się poprawiła. <3
OdpowiedzUsuńPs. Mega zachciało mi się tych pierniczków. hehe Pozdrawiam serdecznie, niech zaświeci u Ciebie i tam, gdzie jest potrzebne słoneczko. :****
Dziękuję, czekamy na słonko, niech ten deszcz pada równomiernie wszędzie. Pierniczki już udekorowane .Pozdrawiam.
UsuńPiwonia piękna inne kwiaty też, ale mogło by już przestać padać bo zaczyna robić szkody.
OdpowiedzUsuńDosyć deszczu.Szkody już są.Pozdrawiam.
UsuńJak dużo masz kwiatów i wszystkie cudnie kwitną. Pozdrawiam serdecznie 🌺🌺🌺
OdpowiedzUsuńDziękuję,po deszczach kwiaty zniszczone ale będą kolejne.Pozdrawiam.
UsuńBardzo podobają mi się piwonie, w ub.tygodniu byłam w Ogrodzie Botanicznym, to się tych pięknych kwiatów naoglądałam i nawąchałam.
OdpowiedzUsuńPogoda u nas też bardzo deszczowa, od weekendu leje prawie bez przerwy.
Woda była potrzebna, ale w tej chwili to już jest jej stanowczo za dużo.
Pozdrawiam.
Dziękuję,bardzo lubię piwonie,jednej jeszcze brak na zdjęciach.Mam nadzieję że będą kolejne kwiaty.Pozdrawiam.
UsuńZachwycam się tym czerwcowym kwieciem chociaż u Was, bo te w moim ogrodzie spowite są nieprzyjemnym deszczem i okropnymi siwymi kłębami chmur... Pozdrawiam! ;)
OdpowiedzUsuńMaks,ich już nie ma,poniszczyly ulewy , mam nadzieję że będą nowe.
Usuńale cudowne kwiaty!
OdpowiedzUsuńDziękuję Evi,
UsuńMoże nie będzie tak źle. Natura sobie całkiem nieźle radzi. A kwiaty cudowne, aż mi pachnie prze monitor.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję Aniu, też mam taką nadzieję.
UsuńMoje już pozbijane przez ulewy i grad, zdążyłam porobić zdjęcia. Jaśmin w większości też już zniszczony. Zobacz, najpierw susza, a teraz podtopienia. Nie mogło tak padać gdy płonął Biebrzański Park?
OdpowiedzUsuńUla, jak się nazywają te żółte kwiatki, o których mówisz, że całoroczne? Najbardziej lubię takie "wygodne". Piwonia zakwitła, bo widocznie poczuła się odmłodzona :) Jest prześliczna. Buziaki!
Dziękuję, muszę zapytać siostry bo zapomniałam.
UsuńŚliczne wszystkie kwiatki. Każdy kwiatek ma swój urok.
OdpowiedzUsuńU nas też padał deszcz a dziś świeci słoneczko. Od jutra na nowo mają być ulewy.Pozdrawiam
Już dosyć tych ulew, kwiaty uwielbiam.Dzisuaj też nie pada.Pozdrawiam.
UsuńAle piękne!!!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję.U Ciebie też sporo cudownych kwiatów.
UsuńRobię zdjęcia kwiatom na łące przy okazji codziennych spacerów - polne kwiaty są najpiękniejsze i podziwiam z jaką obojętnością znoszą te byle jakie warunki;-)
OdpowiedzUsuńTeż lubię polne kwiaty, niestety z biegiem lat niektóre wyginely .
UsuńPrzepiękne są te kwiaty :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Dziękuję bardzo. POZDRAWIAM.
UsuńTak fatalnie u was z pogoda, ze kwiaty wybilo? Szkoda. Ale grunt, zeby nic wiecej sie nie stalo.
OdpowiedzUsuńAksamitki to nasze smierdziuszki ;)
My też godomy smierdziuchy.Zdjecia przed ulewa .Niektorym nic się nie stało.
UsuńŚliczne kwiaty 🙂
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję, kolejne niebawem pokaże.
UsuńPierwszy kwiat to piwonia - tak myślę. Lwi paszczy już dawno nie widziałam w naturze a to urokliwe kwiaty. Wszystkie Twoje kwiaty sa piękne. Mogę tylko pozazdrościć :-)mnie kwiaty zdecydowanie mniej kochają:-)
OdpowiedzUsuńTak to piwonia, lwie paszcze to samisiejki.
UsuńDziękuję.
OdpowiedzUsuń