Zostało nitki z poprzedniej serwetki to zrobilam podkładki.
Tak będą wyglądały w użyciu, moja przyjaciółka jeszcze musi mieć kawę w takiej szklance i do tego uchwyt.Szklanka bardzo cenna albowiem sporo starych przepisów bazuje jeszcze na takich szklankach jako jednostki miary.
To jeszcze pod kolor kwiatuszki .
No i bzy.
Te bzy akurat mijałam jadąc do szpitala, ślubny miał zawał i ma stenty założone, jeszcze raz musi wrócić do lecznicy by naprawić jeszcze jedną żyłę. To ciężki i trudny pacjent ,coś mi tu nie gra ale nie wiem co.
Tyle chciałam napisać a głowa pusta.
Wszystkim mamom i tym na górze w niebiosach i tym chodzącym po ziemi życzę wszystkiego najlepszego,zdrowia I samych słonecznych dni ,spełnienia marzeń.
Dziękuję za komentarze I odwiedziny.
Ulka! Trzymaj się z nadzieją, że Twój Mąż wyjdzie z tego. Teraz to Ty musisz być Sterem, Żeglarzem i Okrętem! Wszystkie myśli lecą ode mnie do Ciebie!
OdpowiedzUsuńDziękuję Fuscilko, pozdrawiam i ślę buziaki.
UsuńTak się poskładało że obie mamy mam już w niebiosach ale świeczki jak najbardziej im zapalę w piątek.
OdpowiedzUsuńZdrówka życzę Twojemu mężowi i głowa do góry musi być lepiej!!! Nie jesteś przecież sama masz dzieci a to w końcu jest ich tata.
Co do podkładek to fajnie Ci wyszły !! ja z tych co nie lubią robić kilka razy tego samego, więc i tak Cię podziwiam za ta dwie. A nici cieniowane bardzo lubię bo nigdy nie wiadomo co z nich wyjdzie.
Pozdrawiam
Dziękuję Aniu, moje mamy to już dawno w niebie.Mam czasami fazę aby male kłębki wykończyć do końca.Pozdrawiam serdecznie.
UsuńUwielbiam takie klimaty małe serwetki pod filiżanki. Szklanka fakt przydaje się w kuchni😉Udanego weekendu życzę😊
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo, bez tych szklanek to do pieczenia ani rusz, jeszcze tylko 2 na stanie.Pozdrawiam.
UsuńŚlicznie wyglądają cieniowane podkładki. :)
OdpowiedzUsuńPiękne kwiatki w majowych kolorach. :)
Myślami jestem z Tobą i życzę Tobie wytrwałości, a Twojemu Mężowi, by jak najszybciej wyszedł choroby.
Twój link i fotka znajdą się w podsumowaniu maja.
Miło mi, że bawisz się u mnie. :)
Pozdrawiam ciepło.
Dziękuję Splociku, nitka kolorowa to prezent od Ciebie, trzeba resztki wykorzystać.Pozdrawiam cieplutko.
UsuńPodkładki super! Szklanka 250nl ważna rzecz! Zdrowia dla Męża, spokoju dla Ciebie. Uściski!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję, o tak z tych szklanek korzystam nadal.Pozdrawiam serdecznie.
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńPodkładki, to pomysłowe wykorzystanie resztek:-)
OdpowiedzUsuńMężowi życzę szybkiej poprawy, a Tobie spokoju ducha!
jotka
Dziękuję Jotko, nie lubię marnować to i resztki wykorzystuje .pozdrawiam serdecznie.
UsuńTwojemu Mężowi szybkiego powrotu do zdrowia -będzie dobrze.Wspieram modlitwą,Ty drogi Splociku trzymaj się dzielnie.
OdpowiedzUsuńDziękuję Elu bardzo, pozdrawiam cieplutko.
UsuńUrszulko droga, przede wszystkim życzę zdrowia Twojemu Mężowi, a Tobie dużo siły i nadziei.
OdpowiedzUsuńBardzo ładne są te kolorowe podkładki, wyglądają jak kwiaty.
Uściski - Małgosia X
Piekne dzięki Małgosiu, lubię wykorzystywać resztki.Buziaki.
UsuńZdrowia życzę Twemu mężowi, mam nadzieję że wszystko dobrze się ułoży. Podkładki zmyślne i świetnie wyglądają z tymi szklankami w koszyczkach. Jeśli chodzi o miarę szklankową, używam do dziś. Mam taką szklankę przeznaczoną do tego celu - szczególnie używam, kiedy piekę placki.
OdpowiedzUsuńDziękuję, też mam nadzieję a szklanka musi Być.Pozdrawiam.
UsuńTakie drobnostki bardzo poprawiają nastrój, a że są przy tym przydatne;) Dużo zdrówka dla Was obojga, ale dla Męża ciut więcej, o mu teraz jest bardzo potrzebne- wierzę,że będzie dobrze. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńDziękuję Reniu, lubię robić drobnostki i zużywać resztki.Pozdrawiam.
UsuńBBM: Ładne i użyteczne. Zdrowia dla męża i oczywiście dla Ciebie! Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Matyldo, pozdrawiam serdecznie.
UsuńZdrowia dla Was. Pozdrawiam gorąco.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo, pozdrawiam.
UsuńWspaniale sprawdzą się takie podstawki -serwetki. Zdrowia!. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo, będzie ciąg dalszy .Pozdrawiam.
UsuńUrocze podkładki, a zapach bzu uwielbiam:)
OdpowiedzUsuńps. Zdrówka dla męża. Moja mama ma w tym tygodniu mieć zakładane bajpassy :(
Dziękuję bardzo, trzymam kciuki.Pozdrawiam serdecznie.
UsuńSuper podkładki pod kubki.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo, pozdrawiam.
UsuńPrzede wszystkim zdrowia życzę dla męża. Podkładeczki bardzo wdzięczne, kolorowe. Podobają się bardzo. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję, lubię resztkowce
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Po pierwsze i najważniejsze - trzymam kciuki za szybki powrót męża do zdrowia. Będzie dobrze, musi być. A poza tym bardzo mi się podobają te Twoje podkładki pod kubki. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńDziękuję Karolinko, za życzenia i pochwałę.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńFajne podkładki do kompletu wyszły :) Trzymaj się Ula, zdrowia życzę mężowi!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję, pozdrawiam.
UsuńMężowi życzę zdrowia by szybko wrócił do firmy a Tobie siły i nadziei. Ściskam mocno Bozena z handmadeboni
OdpowiedzUsuńOj tak, wszystko się przyda, dziękuję.
UsuńUrocze podkładki i prześliczne roślinki:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco
Dziękuję bardzo, pozdrawiam.
UsuńPodziwiam podkładki - są naprawdę śliczne. Dostałam jedną podobną od jednej z rękodzielniczek i cenię sobie bardzo!
UsuńDziękuję bardzo.pozdrawiam.
UsuńPodkładki superowe, ale mają też śliczne kolorki, lubię:)
OdpowiedzUsuńPiekne dzięki, pozdrawiam.
Usuń