piątek, 9 sierpnia 2024

278.Małe dekoracje w sierpniu.

 To już 8 miesiąc zabawy u Splocika https://splocik2.blogspot.com/2024/08/male-dekoracje-2024-galeria-lipcowa.html?m=1


Zrobiłam łapki kuchenne bo to towar deficytowy.Łapki resztkowe. 



I zbiór moich prac za pierwsze półrocze ,trochę dziwny ale jest.


Coś tam widać.

Dziękuję pięknie za odwiedziny I komentarze.

No tak, olimpiada się kończy chociaż jestem trochę zawiedziona naszą reprezentacją, słoiki się zapełniają,  wnuk na wakacjach nie ma kiedy dziergać.

To jeszcze piękne datury młodszej siostry:






56 komentarzy:

  1. Super! Takie łapki kuchenne to wspomnienie mojego dzieciństwa. Mam często robiła je z resztek włóczki. Znajdziesz czas na dzierganie w długie jesienno-zimowe wieczory, teraz ciesz się wnukiem i spokojnie zapełniaj słoiki na zimowy czas.
    Pozdrawiam Alina

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo ale skoro zapisałam się na zabawy blogowe to powinnam je realizować, pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  2. Śliczne i niezwykle pomocne są takie"łapki kuchenne":)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, te są grubaśne więc i przydatne będą,, Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  3. Piękne i praktyczne "łapki kuchenne". Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Łapki bardzo urocze kolorystycznie i w każdej kuchni się przydadzą. Datury piękne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, mam zdolności do przypalania ich, pozdrawiam.

      Usuń
  5. To fakt takich łapek zawsze za mało. A Twoja wersja jest taka piękna. Szczerze podziwiam wszystkie Twoje prace.
    Kwiaty bajeczne!
    Serdecznie pozdrawiam i ściskam 🙂

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję, chociaż te kwiaty trujące a jednak piękne

      Usuń
  6. Podziwiam Twoje robótki :)
    I też się trochę zawiodłam naszymi reprezentantami na Igrzyskach

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczne i łapki i kwiaty... a olimpiada? Cóż sprawdza sie to, co w piłce gramy (walczymy, pływamy itp) jak nigdy przegrywamy jak zawsze... A najbardziej mnie wkurza, że część tych, co miala mieć medal, nie ma w ogole do siebie pretensji i uważa, ze nic się nie stało...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, też się zgadzam z tą tezą, pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  8. Super łapki wykonałaś. :)
    Kiedyś zrobiłam sporo łapek i je rozdałam, a sobie zostawiłam dwa komplety i jeszcze mi się nie zużyły.
    Twój link i fotka znajdą się w podsumowaniu sierpnia.
    Miło mi, że bawisz się u mnie. :)
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, mam szczęście do nadpalania ich, pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  9. Ale super łapki. Takich nigdy za dużo i zawsze się sprawdzają lepiej niż te silikonowe:) pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, może będą kolejne, pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  10. Przypomniałaś mi o łapkach, robiłam takie dawno temu! Miałam daturę, ale dowiedziałam się, że jest trująca i pozwoliłam jej uschnąć, żeby małej Werci nie zaszkodziła.
    Uzbierałaś tych robótek :) Cieplutko pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Aniu, też bym wywaliła, prędzej czy później będzie musiała coś zrobić bo ma małego wnuków.Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  11. BBM: Łapki zawsze na czasie, bo przydatne i praktyczne. Twoje dodatkowo dekoracyjne, ożywiają kuchnię. Masz fajne pomysły. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetny miałaś pomysł na te łapki! Kwiaty przepiękne! Pozdrawiam gorąco

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękne łapki:) Bardzo ładne kolory:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Urocze te łapki ale Datury są fantastyczne :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękne ! Pozdrawiam Cię serdecznie i zapraszam do mnie flowersblossominthewintertime.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  16. Świetne są te łapki, połączyłaś przyjemne dla oka z pożytecznym. Igrzyska już za nami, oby za 4 lata nasz worek medali był nieco bogatszy...
    Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo, też chciałabym aby za 4 lata było więcej ,szczególnie LA,pozdrawiam.

      Usuń
  17. Prace są piękne. Igrzyska na szczęście się skończyły i mam spokój w domu, bo dwóch krzyczących facetów czyt. kibiców, to za dużo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję a ja sama kibicowałam, pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  18. Robiliśmy kiedys łapki z resztek włóczki, to dobry sposób na wszelkie resztki, a galeria prac udana!
    jotka

    OdpowiedzUsuń
  19. Te łapki do kuchni to świetny pomysł a wykonie pierwsza klasa. Resztek włóczki Ci u mnie dostatek, kto wie czy nie skorzystam.
    Kwiatki super , szkoda że nie u Ciebie tylko u siostry
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Aniu, ja już nie mam ogródka a nawet jakbym miała to by datur nie było bo one mocno trujące a mam jeszcze 3 małych urwisow I nie wiadomo co takim do głowy przyjdzie.Chodzialam do tego małego ogródka kwiaty podlewać i maliny sobie zrywać, pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  20. Łapki świetne, zawsze się przydadzą, osobiście latem nie dziergam, ale jak sie zaczną dłuższe wieczory to i owszem, ciesz się wnukiem jak podrośnie wizyty niestety będą rzadkością........jak to mówią młodzi życie.....Pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Dusiu, ten wnuk to ma 16 lat,reszta to mniejsze.Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  21. O tak, łapki zawsze się przydadzą i nigdy nie jest ich za dużo a praca zbiorowa jest różnorodna i ciekawa🙂
    Datury to wspaniałe kwiaty. Można je
    podziwiać bez końca. Tak się składa że niestety nic o nich nie wiem. Nie wiem jak się rozmnażają i jak je pielęgnować. Zapewne mają specjalne wymagania🤔

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Amuszko to kwiaty mojej siostry, na zimę lądują w piwnicy ,to są kwiaty trujące, pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  22. Prześliczne kwiaty takie dorodne :) super łapki powstały ich nigdy za wiele :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  23. Bardzo urocze kwadraty. Łapki mi też się by przydały. Może też trochę ich wykonam. Zawsze to coś nowego do zrobienia na szydełku. Twoje mają fajnie dobrane kolorki.😉

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Towar wiecznie popalony , fajne też na prezent
      Te łapki to z resztek i kolejne też będą resztkowe, pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  24. Niby tyłko "łapki" a zrobione tak estetycznie

    OdpowiedzUsuń
  25. Fajne te łapki ale i Twój półroczny przerób dobrze się prezentuje. Zakręty życia nie zawsze pozwalają na wszystko co by się chciało. Sport żaden mnie nie interesuje wiec tu nic nie napiszę ale podziwiam kwiaty u siostry. Cudne. Serdecznie Cię pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Bożenko, lubię sport oglądać, pozdrawiam.

      Usuń
  26. Super łapki kuchenne wykonane z resztek włóczek.

    OdpowiedzUsuń