Powoli dalej dziergam, będzie gotowe to pokażę.
I tak powoli mija. Bardzo mnie zdenerwowali zakazem pójścia na działkę, nie dosyć że mieszkam na obrzeżu miasta to i działka za mną na obrzeżu, alejki szerokie a 3 ary to nie 4 m2, nie wszystkie działki są rekreacyjne , chociaż i te też wymagają czyszczenia, grabienia ,przycinania. Na cmentarz tez zakaz, w masce i rękawiczkach 1 osoba na grób, ościenny Rybnik zamknął cmentarze komunalne, jaka to róznica między cmentarzem parafialnym i komunalnym ? tam są groby bliskich i tam tez. Straszą mandatami. To gdzie ja w końcu mam iść się przewietrzyć? .Ślubny zarezerwował sobie wyjścia ze śmieciami segregowanymi.No nic, nie poradzę na to.
Pięknie dziękuję za odwiedziny i komentarze. Będziemy sami na święta, porządkowanie kończę, jest laptop,są włoczki, są drożdże , chociaz mi się czasami nie chce. Buziaczki.
Skarpety znów piękne masz. Bardzo mi się podoba ten zestaw kolorów i że są nie symetryczne. Palemka skromna ale elegancka. Nawet nie wiedziałam ,ze nie mizna iść na działkę czy cmentarz. Tam jest przestronnie wiec nie ma bliskich kontaktów jak nie chcesz. Szkoda ale trudno. Mało słucham i oglądam o tej zarazie. Wolę film jakiś a wtedy dziergam . Musimy przejść przez ten czas i miejmy nadzieje ,ze skończy się szybko. Bądź zdrowa Urszulko . Serdeczności ślę😍
OdpowiedzUsuńDziękuję. Ślubny siedzi cały dzień przy TV a lokalne nowiny tez o tym trąbia
UsuńPozdrawiam.
Pewnie że te wszystkie zakazy wkurzają, ale jeśli to ma jakoś pomóc to lepiej słuchać i nie ryzykować, a poza tym pomyśl o tych którzy muszą pracować, ile by oni dali by siedzieć w domu i nie narażać się. Palemki piękne, skarpety też, siedź grzecznie w domu i twórz, Pozdrawiam ;))
OdpowiedzUsuńTo też siedze w domu. Syn i córka muszą do pracy. Za małymi tęsknię. Pozdrawiam.
UsuńFajne skarpety.
OdpowiedzUsuńNie rozumiem tych zakazów przebywania na cmentarzu czy na wlasnej dzialce przeciez.
U nas w piatek tez wypuscili taka podobna wiadomosc, która dzien pózniej zrewidowali (napisze na blogu).
Grunt to nei dac sie zwariowac, ale widze, ze w Polsce coraz to wieksza sztuka zaczyna byc.
Tez Lucy nie rozumiem, trzeba wnet zasiać, porządki zrobić, cmentarz komunalny jest u nas bardzo duży.Niestety masz racje.Pozdrawiam.
UsuńPiękne palemki i śliczne kolejne skarpety. Robi się ciepłej i bardziej uciążliwe jest siedzenie w domu. Dobrej Palmowej Niedzieli 💖
OdpowiedzUsuńDziękuję Marysiu.Trzeba przeczekać. Pozdrawiam.
UsuńCzytałam, że jednak działki nie podpadają pod te rządowe zalecenia. Oczywiście, nie wolno spędów rodzinnych tam robić, ale iść by coś posiać uprzątnąc, czy zgrabić - wolno. Nawet w tym temacie Związek działkowców wydał odpowiednie stanowisko!
OdpowiedzUsuńOj, chyba jednak pójdę do Ciebie na szkolenie w kwestii skarpetkowej, o ile oczywiście bedziesz mogła! Ale to pieśń przyszłości! :-)))
Fuscila. Rząd jest na Zarządem ROD.Pisałam z radnym ze starostwa.Pytałam naszego przewodniczącego Rod.Zależy na jakiegoś policjanta trafisz powiedzieli mi tak prywatnie. To jest chore.
UsuńO dokładnie, jak będzie chciał, to Ci mandat wystawi i potem na Twojej głowie się odwoływać i tłumaczyć. Dlatego rozumiem, że szkoda ryzykować. Ale moim prywatnym zdanie jest to strasznie głupie. To rolnik w pole też wyjechać nie może??? Przecież to teraz jest pora, żeby sprawy ogrodnicze ogarniać. Ehhhh, na władzę zwykły człowiek nie poradzi. Trzymaj się i choć na zmianę z mężem te segregowane wynoście;-)
UsuńPiękne te palemki, a i skarpety super, że takie niejednakowe, niech się dobrze noszą:-)
Dziękuję. Decyzja o działkach jest niejednoznaczna.Po świętach będziemy zaczynać uprawy.Dzialka ma 3 ary.Skarpety super się noszą. Lubią się też filcować.Musze te skarpetkowe resztki wykorzystać. Pozdrawiam.
UsuńPalma może i skromna, ale swoja. Ta z kwiatami z papieru niezwykle urocza.
OdpowiedzUsuńSkarpety super!!! ja zarzuciła robienie dla siebie, bo momentalnie mam dziury na piętach, a i tak żywam ich tylko do spania, z godzinkę po spaniu i nic... rwą sie na potęgę.
Anka,generalnie stare śląskie palmy to był bukszpan i bazie i kokardka.Ja tradycyjna jestem. Młode pokolenie robi już inne. Mój szwagier góral tez trzyma góralski wzór na palme.Niestety skarpety lubią się drzec.Pozdrawiam.
UsuńPiękne palemki obie. :)
OdpowiedzUsuńSkarpety super i fajnie, że takie niesymetryczne. :)
Na działce może i można przebywać, ale jak do niej dotrzeć, by kogoś nie minąć. Chyba przefrunąć!
Nawet samochodem, jak zaparkować, by nie było zbyt blisko.
M nie mamy warzywnika, więc póki co odpuszczamy działkę i ograniczamy się tylko do koniecznych wyjść do sklepu.
Pozdrawiam ciepło.
I mnie jest luz w dojściu do działki i alejki duże. Powiedzieli jak ktoś ma zwierzątka to musi iść na działkę. Pozdrawiam cieplutko.
UsuńUla kto by pomyślał, że wynoszenie śmieci może sprawić przyjemność. Ja mam ogródek przy domu może mi mandatu nie wlepią, choć dziś wybrałam się na cmentarz. Nie spotkałam żywej duszy .
OdpowiedzUsuńSkarpetki cudne , wyrobiłaś się już w ich robieniu. Pasują idealnie. Mieszkasz gdzieś blisko mnie , do Rybnika mam jakieś 60 km
Pozdrawiam
W ogródku przydomowym jesteś bezpieczna.Ludzie chodzą na działkę to i my pójdziemy pracować po świętach. Aniu ja ma do Rybnika 33 km z Raciborza ,zależy z której strony mieszkasz.Pozdrawiam
Usuńo to prawie moje rodzinne miasto, bo mój mąż jest z Raciborza i mieszkał na Londzina :-)
Usuńwcale nie sądzę, że taka skromna jest. WYgląda pięknie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Evi,stare śląskie palmy takie były. Pozdrawiam.
UsuńWiele z tych zarządzeń jest kompletnie bez sensu, ale co zrobisz? Grożą wysokimi karami pieniężnymi a procesować się przecież nie będę!
OdpowiedzUsuńI palemki , i skarpety śliczne!:)
BBM.Nasz powiatowy komendant był zbyt nadgorliwy.Sprawa poszła do województwa. Można pracować na działce, bez grillowania, picia alkoholu itp.Czyli mogę po świętach zrobić grzadki, posiać bo to trzeba zrobić.Pozdrawiam.
UsuńPiękne zrobiłaś skarpety. Piękne też są palemki.
OdpowiedzUsuńJa ogródek mam koło domu, więc mogę trochę pobyć na słonku.A tego zamknięcia mam już po dziurki w nosie. Maria.
Ja również mam dosyć. Tyle co 2 razy w tygodniu na zakupy.Po świętach pójdę pracować na działkę.
UsuńSpokojnych, zdrowych, pogodnych Świąt! :))
OdpowiedzUsuńDziękuje, Tobie Twojej rodzinie również. Pozdrawiam.
UsuńOj to się zdziwiłam, bo jak ostatnio czytałam w internecie, to na działkę można było iść. Z cmentarzem już sprawa wygląda znacznie inaczej. Mój Tato specjalnie zadzwonił na komisariat policji w swojej miejscowości i Mu powiedzieli, że raczej nie wolno, a jak pójdzie to tylko na własną odpowiedzialność, bo może dostać mandat. To nasze pierwsze święta wielkanocne bez Mamusi, która zmarła. Jest nam ogromnie ciężko, wiadomo. Ja nie będę u Niej na grobie bo mieszkam ponad 200km od Nich, więc nie pojadę, ale żeby nawet Tato nie mógł iśc na grób zapalić Jej świeczki, to już jest straszne... :(
OdpowiedzUsuńAch się rozpisałam, a chciałam tylko napisać, że obie palemki są śliczne, a takie skarpetki robiła kiedyś moja śp. Babcia, ach wspomnienia... :) Wesołych świąt Ci życzę!
To smutne ze nie można iść na cmentarz i zapalić lampki.Zawsze z nimi świętujemy. Czy urodziny, czy ślub to zawozi się kwiatki.Nic nie zrobisz.Dziękuję za odwiedziny.
UsuńZdolnych masz tych wnuków :).
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo.Miło mi.
Usuń