wtorek, 2 lutego 2021

110.Skarpety.

Skarpety były już gotowe 31 stycznia tylko nie było czasu na wpis..


Skarpety są ślubnego , nijak jego nogi nie chca współpracować , jakieś leniwe.  Włóczka to z KIK-u a do tego dodałam cieńką nitkę elastyczną bordową ze starych czasów. Włóczka z KIK-u jest bardzo nierówna , raz grubsza ,raz cieńsza.  Skarpety zgłaszam do Splocika  https://splocik2.blogspot.com/  m-c styczeń  przysłowie nr 1

1. Nie szukaj w styczniu słońca, bo zima nie będzie mieć końca. 

To mamy mrozy lutowe,  skarpety jak znalazł.

 


 Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny i komentarze. Do następnego wpisu.

58 komentarzy:

  1. Ależ fajnie poradziłaś sobie z przysłowiem. :)
    Skarpety super są :)
    Twój link i fotkę dodałam do mojego wpisu.
    Miło mi, że bawisz się u mnie. :)
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może jestem nudna ale lubię rzeczy praktyczne. Dziękuję bardzo i pozdrawiam.

      Usuń
  2. Świetne są te skarpety! Dawniej wiele takich dziergałam, ale teraz tak jakoś mało czasu na wszystko.
    Pozdrawiam gorąco:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Robisz inne cudne rzeczy których nie potrafię Dziękuję.

      Usuń
  3. Ula wiesz że dziś trafiłam na filmik skarpet na szydełku https://www.youtube.com/watch?v=m5QFX5-uGM0 i to mnie przekonuje bo jakoś nie mam serca do 4 drutów. Ale oczywiście Twoje podziwiam , sa super.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciekawy ten filmik ale jak znam siebie na szydełku wyszlyby 2 różne.Dziekuje, pozdrawiam.

      Usuń
  4. I super! Kolejna para gotowa:) przyda się, zwłaszcza na mrozy, które u Was zagościły

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, skarpety lubią się niszczyć.Przyzwyczajona jestem spać w takich skarpetkach od jesieni do wiosny, zmarzluch jestem.

      Usuń
  5. Super skarpety. Kiedyś je dziergałam. Coraz częściej myślę o powrocie do skarpet. Pozdrawiam cieplutko ⛄⛄⛄⛄⛄⛄⛄⛄

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, załapałam bakcyla i kilka par robię rocznie, tylko te proste.Pozdrawiam
      ❤❤

      Usuń
  6. Super skarpetule! Będzie ciepło w stópki Twej drugiej połowie! 🤗

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, ślubny twierdzi że mu podpieram i on ma mało i te mają być jego.😍

      Usuń
  7. Zadanie wykonałaś superaśnie.
    Ja nie potrafię robić skarpet choć mama i ciocia (siostra mamy) bardzo się starały mnie nauczyć; ściągacz mi wychodzi, a reszta to dla mnie czarna magia.
    Teraz kiedy nie ma już mojej mamy i cioci, a potrzebuję ciepłych skarpet idę do sklepu medycznego i kupuję - tak się wycwaniłam:))
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, mnie pomogły blogerki i to kilka, jakoś poszło.Pozdrawiam cieplutko.😘

      Usuń
  8. Super skarpety. Kiedyś robiłam skarpety. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, od kilku lat dopiero robię, pozdrawiam.

      Usuń
  9. Kiedyś próbowałam, ale nic z tego nie wyszło. Twoje bardzo fajne! Wcale się nie dziwię, że mąż zarezerwował je dla siebie.
    Pozdrawiam.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję gdyby nie blogerki nie byłoby skarpet.Pozdrawiam.

      Usuń
  10. Skarpety nie dość, że ciepłe to jeszcze wesołe i kolorowe :) Super! CiP duuużo na mrozy!

    OdpowiedzUsuń
  11. Oj przydałyby mi się. :)

    OdpowiedzUsuń
  12. fajne skarpety, ważne żeby były ciepluchne :) ps. ciekawe kolory włóczki

    OdpowiedzUsuń
  13. Śliczne skarpetki, przydadzą się po podobno jeszcze będzie zimno :)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skarpety moje są ciągle w użytku, śpię w takich, ślubny czasami też.Pozdrawiam.

      Usuń
  14. Ekstra skarpetki! Mąż powinien nosić Cię na rękach za taki prezent:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo fajnie wyszły :) Ja sobie kiedyś raz zrobiłam na szydełku skarpetki i jak jesienią jeszcze nie grzeją, to w nich śpię,ale już wyblakły,chyba zrobię nowe :) U mnie dziś odwilż ,leje cały dzień i jest + 6...a mają być ponoć jeszcze mrozy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak zrobię na szydełku to będą dwie różne, ja śpię w skarpetkach.U nas 0 st i gładko, pozdrawiam.

      Usuń
  16. Uwielbiam Twoje skarpety i noszę je często :)Fajne przysłowie !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, w tym miesiącu są za to dosyć trudne przysłowia.Pozdrawiam.

      Usuń
  17. O ja, ale fajne :)). Uwielbiam dziergane skarpety, moja babcia dużo mi ich robiła :)). Zabrakło babci to i skarpet nie ma :(. Twoje wyszły super!
    Buziaki Ulcia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, jak mnie blogerki nauczyły to i dziergam, ciężko to był czas ale te najprostsze jakoś zakumałam , pozdrawiam ciepło. Malujemy futryny, to też rękodzieło.

      Usuń
  18. super skarpety. Kolorami zachwycają. Jesteś Mistrzynią skarpetkową i nie tylko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, to tylko zwyklaki i tylko takie potrafię, pozdrawiam.

      Usuń
  19. Świetne skarpety :D Idealne na obecną porę :D
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo, ta pora jest dłuższa, pozdrawiam.

      Usuń
  20. Takie skarpety to prawdziwy SKARB! Mam kilka par i bardzo sobie je chwale!
    Pozdrawiam serdecznie!
    Motylek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, pięknie robisz na drutach więc tworzysz cudeńka,pozdrawiam.

      Usuń
  21. Ależ fajne skarpety, idealne a dzisiejsze mrozy. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  22. Skarpetki są świetne! Trafiłaś w dziesiątkę robiąc je teraz, gdy zawitała do nas prawdziwa zima❄️⛄. Pozdrawiam cieplutko ☀️

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję, kocham takie skarpetki i są w użyciu.pozdrawiam

      Usuń
  23. Świetne skarpetki na teraz bardzo przydatne.
    Też robię skarpetki dla całej rodziny. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  24. Swietne skarpety,jak ja kocham skarpety ,bo mi zimno w stopki,pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  25. Fantastyczne skarpetki :)
    Zrobiłam kiedyś jedną sztukę, ale b. niekształtna była. Może spróbuję jeszcze raz.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, moje początki też były straszne, zrobiłam skarpete bez pięty lub 2 różne, spróbuj poszukać w necie "skarpetki skrętki " .

      Usuń
  26. Świetne, muszą być cieplutkie :)

    OdpowiedzUsuń
  27. zawsze chcialam sie nauczyc dziergac na drutach.. moze kiedys bede miala na to czas i tez sie za to wezme :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie pomogły blogerki, jest teraz tyle metod
      I filmów.Pozdrawiam.

      Usuń
  28. A ja szukałam tego słońca i to pewnie dlatego mnie teraz zima tak doświadcza:-( Aj! Ale przynajmniej dzianin mam na tyle, że nie marznę, choć zamiast w dzianiny miałabym ochotę się okutać w kołdrę i nie wychodzić z łóżka;-). Śliczne skarpety!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakoś przetrwasz , niech dzieciaki zobaczą co to śnieg i sanki .Wlasnie, masz tyle dzianin to się opatulisz, pozdrawiam i ciepelka Tobie życzę.

      Usuń